Agencja Moody's prognozuje, że ceny energii elektrycznej w Polsce w ciągu najbliższych pięciu lat będą wyraźnie rosnąć. W czerwcu 2022 mogą wynosić na rynku hurtowym 180-230 zł/MWh.
Dla porównania, obecny roczny kurs terminowy na poziomie powyżej 200 zł/MWh jest wyższy od wcześniej prognozowanego przez Moody's przedziału od 160 zł do 180 zł/MWh - czytamy w raporcie.
"Czerwcowa nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii powinna stymulować budowę mocy wytwórczych energii odnawialnej i przybliżyć Polskę do celu. Przedsiębiorstwa o największym udziale wytwarzania konwencjonalnego będą najbardziej dotknięte polityką dekarbonizacji, a trwająca redukcja bezpłatnych uprawnień do emisji dwutlenku węgla będzie wywierać presję na marże wytwórcze"
- powiedziała wiceprezes Moody's Helen Francis, cytowana w komunikacie.
Z raportu wynika jednocześnie, że Polska prawdopodobnie osiągnie cele w zakresie emisji gazów cieplarnianych i efektywności energetycznej do 2020 r., ale może nie osiągnąć celu, jakim jest pokrycie co najmniej 15 proc. końcowego zużycia energii ze źródeł odnawialnych (OZE).
Zdaniem agencji, zmiany w największym stopniu dotkną Polskiej Grupy Energetycznej (PGE, rating Baa1, perspektywa stabilna), a najmniejszym Energi (Baa1, perspektywa stabilna). Moody's dostrzega plany zwiększenia udziału źródeł niskoemisyjnych i odnawialnych, zwłaszcza w PGE, ale podkreśla niską bazę tego rodzaju wytwarzania. Jednocześnie zwraca uwagę, że Polska energetyka pozostaje oparta na węglu.
Wzrost prognoz odzwierciedla gwałtowny wzrost cen węgla i dwutlenku węgla, a także uwzględnia pogląd agencji Moody's, że zdominowany przez węgiel polski miks paliwowy nie zmieni się znacząco, a produkcja z nowych mocy konwencjonalnych prawdopodobnie przewyższy ekspansję odnawialnych źródeł energii w najbliższym czasie, podano także.
Czytaj też: "Górnicy mają gwarancję zatrudnienia na kilkadziesiąt lat" - tak twierdziła premier Szydło
Wzrost cen energii - zarówno dla odbiorców indywidualnych jak i biznesowych - przewiduje też Instytutu Energetyki Odnawialnej. Jak już informowaliśmy w roku 2030 przeciętny polski rachunek za energię elektryczną może być wyższy o 25-30 proc. Oznacza to wzrost z poziomu 115 zł do ok. 140 zł. I w przypadku tej analizy za główną przyczynę wzrostu cen odpowiada uzależnienie polskiej energetyki od węgla, którego cena, podobnie jak koszty związane z emisją dwutlenku węgla, rośnie.
***
(ISBnews)