Na środki z tarczy antykryzysowej trzeba czekać nawet kilka tygodni, podczas gdy pieniądze z Polskiego Funduszu Rozwoju pojawiały się zwykle na kontach przedsiębiorców w ciągu kilku dni. Dlaczego tak się dzieje, tłumaczyli pracownicy urzędów, którzy narzekali na zbyt skomplikowane procedury i konieczność ręcznego przyjmowania wniosków. Z kolei wnioski z PFR są przyjmowanie niemal automatycznie, co znacznie przyśpiesza proces przyznawania środków. Niestety, także i tej instytucji nie udało się uniknąć problemów, które odbiją się na przedsiębiorcach.
Nowy regulamin tarczy finansowej będzie obowiązywał od 28 maja i stanowi, że w przypadku złożenia nieprawdziwego oświadczenia we wniosku o przyznanie subwencji, jej beneficjent musi ją zwrócić w ciągu 14 dni roboczych, informuje portal Prawo.pl. Można popełnić jeden z dwóch błędów.
Po pierwsze należy sprawdzić, czy wniosek składa osoba prawnie do tego umocowana w dniu składania oświadczenia. Jest to zawarte zarówno w nowym, jak i starym regulaminie.
Łatwiej jednak nieświadomie popełnić błąd, próbując określić rodzaj prowadzonej działalności. Błędy mogą się pojawiać, ponieważ definicja mikro, małego i średniego przedsiębiorcy w regulaminie z 28 kwietnia różni się od tej zawartej w przewodniku oraz Q&A dostępnych przed notyfikacją programu przez Komisję Europejską.
"Pierwotnie PFR informował, że definicja odnosi się wyłącznie do przedsiębiorcy, który wnioskuje, a nie właściciela czy spółek zależnych. W regulaminie opublikowanym 28 kwietnia przez PFR w par. 11 zapisano jednak, że określając status firmy, należy zweryfikować, czy zachodzą powiązania, m.in. w ramach grup kapitałowych. Dodatkowo w najnowszej wersji regulaminu w definicji mikro, małego i średniego przedsiębiorcy doprecyzowano, że do określenia statusu powinno się uwzględniać załącznik nr I do Rozporządzenia Pomocowego" - informuje Prawo.pl.
Nowy regulamin najpewniej będzie dotyczył również umów podpisanych przed 28 maja, gdy zaczną obowiązywać nowe zasady.