Zwolnienia grupowe na horyzoncie. W urzędach dwa razy więcej zgłoszeń niż przed rokiem
Epidemia koronawirusa może mieć nie najlepszy wpływ na rynek pracy. Przybywa bowiem osób objętych grupowymi zwolnieniami. Jak informuje "Rzeczpospolita" do końca listopada w urzędach pracy zgłoszono 70 tys. pracowników objętych tą formą redukcji. To dwukrotnie więcej, niż rok temu. W samym listopadzie pracodawcy do zwolnień grupowych zgłosili 3 tys. osób.
- Liczba zgłaszanych zwolnień grupowych jest miernikiem niepewności w gospodarce - stwierdza cytowana przez dziennik Monika Fedorczuk, ekspert rynku pracy Konfederacji Lewiatan.
Dane z rynku pracy niepokoją ekspertów, najgorsze może nadjeść
Sławomir Dudek, główny ekonomista Pracodawców RP, zwraca uwagę na jeszcze inny wskaźnik opisujący rynek pracy. - Możemy mieć do czynienia z obniżeniem jakości miejsc pracy w Polsce. Poprawa pokazana w danych BAEL (dane o bezrobociu nie na podstawie zgłaszanych do GUS, ale na podstawie ankiety - red.) może być poprawą w szarej strefie, a do tego może być sezonowa, tymczasowa i wkrótce zniknąć - wyjaśnia.
Czytaj też: Dziennikarze pytali, rząd nagle zmienia zdanie. "Będzie szybka nowelizacja. Kasyna będą zamknięte"
Dane o bezrobociu jeszcze tych obaw jeszcze nie pokazują. W listopadzie stopa bezrobocia wyniosła, według szacunków Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, 6,1 proc. Na tym poziomie utrzymuje się już pół roku.
Tesco, Carrefour, Rafako, Polpharma zapowiedziały zwolnienia grupowe
Wśród firm, które zapowiedziały zwolnienia grupowe w tym roku, znajdują się również te bardzo znane. Tesco, wycofujące się z Polski, chce zredukować kadrę o 900 osób do końca roku. Zwolnienia 400 osób zapowiedział też Carrefour, ale ich przeprowadzenie może się opóźnić ze względu na toczące się rozmowy ze związkami zawodowymi. "Do 400 osób" planuje też zwolnić Rafako, producent bloków energetycznych. Likwidację 250 stanowisk planuje też Polpharma.
Wcześniej media informowały też o masowych zwolnieniach w innych dużych firmach - PG Silesia ma zwolnić 250 osób, sieć Hebe 290 osób, fabryka Opla w Gliwicach nawet do 500 osób.
-
ZUS zobaczył ją na zdjęciu z ferii. Musi oddać cały zasiłek z odsetkami. "Wiedziała, że jej nie wolno"
-
Niemcy zmieniają zasady obostrzeń. Do sklepu tylko po wcześniejszej rejestracji
-
Stopa życiowa Polaków wypada blado na mapie UE. Jeśli chcemy dogonić Niemców, szykujmy się na maraton [WYKRES DNIA]
-
Groźny wirus zabija konie w Europie. Odwołano Halowe Mistrzostwa Polski 2021
-
Rząd wprowadza obostrzenia. Lockdown w woj. pomorskim. Trzy kolejne województwa na liście alarmowej
- Chiny prezentują plan kluczowy dla klimatu. Eksperci: Wciąż jest za mało ambitny
- "Widelcowi gangsterzy", podziemna działalność i widmo upadku. Kryzys gastronomii za granicą
- Na świecie trwa wyścig o auto przyszłości. Tesla ucieka konkurentom. Niemieckie koncerny mocno w tyle
- "Patodeweloperka" w Polsce. Krasoń: Powiedzmy wprost, te mieszkania się sprzedają
- Zakaz handlu. Czy jutro jest niedziela handlowa? Gdzie zrobić zakupy 7 marca?