Carrefour rusza z akcją "STOP Marnowaniu Żywności". Produkty z krótką datą ważności tańsze o 90 proc.
Carrefour przytacza statystyki, według których każdego miesiąca Polacy tracą 50 zł wyrzucając niewykorzystaną żywność. To niestety 5. najgorszy wynik w Europie. Od ośmiu lat francuska sieć sklepów próbuje z tym walczyć.
Program „STOP marnotrawstwu” został wdrożony przez Carrefour już w 2013 roku i dotyczy każdego pola działania firmy, a inicjatywy zmierzające do przeciwdziałania marnotrawieniu żywności to jeden z filarów tej koncepcji. Realizujemy go, zarówno wewnątrz struktur firmy, jak i poza nią, wychodząc z tą ideą do naszych dostawców oraz klientów
- mówi Barbara Kowalska, Dyrektor Działu Jakości i Zrównoważonego Rozwoju w Carrefour. Firma rusza z kolejną akcję w ramach wspomnianego programu.
Carrefour przecenia produkty o krótkim terminie ważności nawet o 90 proc.
19 stycznia ruszyła akcja "STOP Marnowaniu Żywności". Carrefour w swoich sklepach stworzył specjalne sektory dedykowane produktom suchym oraz świeżym, które mają krótki termin ważności. Są to wciąż pełnoprawne produkty, trzeba jednak zjeść je jak najszybciej. Klienci, którzy skorzystają z tej oferty, mogą liczyć na nawet 90 proc. rabatu.
Akcja STOP Marnowaniu Żywności to kolejny etap naszego ogólnopolskiego programu, w ramach którego uruchomiliśmy w naszych sklepach specjalne strefy dedykowane produktom z kończącym się termin przydatności do spożycia. Dzięki nim klienci, robiąc zakupy, mogą wydać mniej, jednocześnie przyczyniając się do uratowania żywności przed zmarnowaniem. Warunek jest jednak jeden - produkty te należy spożyć jak najszybciej
- mówi Marek Lipka, Dyrektor Handlowy i członek Zarządu Carrefour Polska.
Sklepy coraz częściej przeceniają produkty i przyczyniają się do niemarnowania żywności
Sam Carrefour już od dłuższego czasu ma półki z przecenionymi produktami, ale wcześniej zniżki nie był tak duże. Podobnie rozwiązania stosuje też już Lidl oraz Biedronka. Oba sklepy przeceniają o połowę produkty z krótkim terminem ważności. Niestety takie półki można znaleźć tylko w wybranych Biedronkach i Lidlach - program wciąż nie ma ogólnopolskiego zasięgu.
Taki produkty często trzeba wyrzucić, więc dla sieci sprzedaż nawet za ułamek oryginalnej ceny jest zyskiem. Można mieć jednak nadzieję, że chodzi też o inne względy. Świadczyć o tym może ostatnia akcja Lidla, gdy sieć kupiła od rolnika krzywe buraki, których nie chciał przyjąć żaden sklep, ani przetwórnia
-
ZUS zobaczył ją na zdjęciu z ferii. Musi oddać cały zasiłek z odsetkami. "Wiedziała, że jej nie wolno"
-
Rok pandemii w Polsce kończymy posępną liczbą. Jakby zniknęły całe Siedlce. Drugie miejsce w UE
-
Lidl i Biedronka wycofują mięso drobiowe. Wykryto w nim salmonellę
-
Właściciele domów będą zgłaszać, czym ogrzewają budynek. Wysokie kary dla tych, którzy tego nie zrobią
-
Rząd na placu budowy tunelu w Świnoujściu: "Dotrzymaliśmy słowa". Unia przypomina za czyje pieniądze
- Polscy żołnierze na zdjęciach w hełmach z Photoshopa. Ukryty został sprzęt z lat 70. ubiegłego wieku
- Wielka Brytania. Gdy zobaczył "lewitujący" statek, był oszołomiony. Ale uwiecznił nietypowy miraż u wybrzeży Kornwalii
- Jest zgoda na odstrzał wilków w gminie Brzozów. Miały "przygotowywać się do ataku" na drwali
- Morawiecki wychwalał wiertło kruszące "warstwy niemożności". Komentarze: Premier wyjęty żywcem z "Misia"
- Niemcy zmieniają zasady obostrzeń. Do sklepu tylko po wcześniejszej rejestracji