Elektryczne auto służbowe? Fiskus lubi to, bo może ściągnąć podatek. "Skarbówka zastawia pułapki"

Firma, która udostępniła służbowe samochody elektryczne, zapytała urząd skarbowy, czy może zwracać pracownikom koszty ładowania aut w domu. Fiskus uznał, że tego typu rekompensata to przychód. I zażądał podatku. Co na to ekspert?

Pracownicy, którzy dostaną od pracodawcy służbowy samochód elektryczny, mogą się zdziwić, gdy fiskus zażąda dodatkowego podatku. Okazuje się bowiem, że urzędy skarbowe uważają, że gdy szef zwraca pracownikowi koszt ładowania pojazdu w domu mamy do czynienia z dochodem - donosi "Rzeczpospolita". 

Zobacz wideo Samochód Jasia Fasoli i symbol Zjednoczonego Królestwa - recenzja elektrycznego modelu Mini

Fiskus chce podatku za ładowanie aut. Bo nie ma przymusu

Stanowisko fiskusa w sprawie uzyskała firma, która produkuje części do samochodów. To ona udostępnia pracownikom służbowe auta elektryczne proponując rozliczenie kosztów ładowania w ramach ryczałtu wynoszącego 250 zł. 

Urzędnicy uznali, że zwrot kosztów nie jest wymogiem prawnym i wynika wyłącznie z dobrej woli pracodawcy. A zatem konieczny jest podatek

- Z jednej strony państwo zachęca do elektromobilności, z drugiej  skarbówka zastawia podatkowe pułapki - wyjaśnia w rozmowie z dziennikiem Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA. -  Podejście fiskusa spowoduje problemy dla księgowych, nie wiadomo bowiem, jak wyliczyć dodatkowy przychód - dodaje. 

Eksperci: próżno szukać w elektromobilności w Polskim Ładzie

Pułapka zastawiona na pracodawców i pracowników jest szczególnie istotna w kontekście nowego programu rządu. Polski Ład ma bowiem opierać się m.in. na elektromobilności. Tymczasem, jak podkreślają eksperci, w rządowych dokumentach próżno jej szukać.

Pojawia się jedynie "w kontekście poszerzenia programu Mój prąd o możliwość finansowania ładowarek do samochodów elektrycznych i dodatkowego wsparcia finansowego w postaci dopłat do autobusów i samochodów elektrycznych - wyjaśnia portal Green News

W Polsce, według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w Polsce zarejestrowanych jest już ok. 20 tys. osobowych samochodów z napędem elektrycznym. Hybrydy typu plug-in, czyli PHEV, zarejestrowało w Polsce ponad 9000 osób. 

Więcej o: