Marek Belka włączył TVP, a tam Morawiecki. "Trudno znaleźć zdanie, które nie jest półprawdą lub ściemą"

"Jak patrzą na poprzednie rządy Platformy, PSL czy SLD, to żadnych pakietów antyinflacyjnych nie było" - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w TVP. "Jakie poprzednie rządy? Ostatni raz taką inflację mieliśmy ponad 20 lat temu" - skomentował Marek Belka, były premier i minister finansów. "Ten człowiek albo nie ma pojęcia o gospodarce, albo wszystkich Polaków ma za idiotów" - dodał.

Premier Mateusz Morawiecki był gościem wtorkowych "Wiadomości". Wystąpienie szefa rządu zirytowało Marka Belkę, byłego premiera, ministra finansów i szefa NBP. Morawiecki w rozmowie z Danutą Holecką tłumaczył, dlaczego w Polsce inflacja w listopadzie jest rekordowo wysoka. Według szacunków GUS wyniosła 7,7 proc. i jest najwyżej od 20 lat. 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl.

Wysoka inflacja? Morawiecki w TVP: Za Platformy, PSL, SLD pakietów nie było

Szef rządu stwierdził, że jego rząd jest pierwszym, który podejmuje walkę z inflacją na taką skalę. - Ja się nie dziwię, że ludzie dzisiaj bardzo się niepokoją o inflację, bo jak patrzą na poprzednie rządy Platformy, PSL czy SLD, to żadnych pakietów antyinflacyjnych nie było. My jesteśmy pierwszym rządem, który robi naprawdę bardzo poważny pakiet antyinflacyjny i on polega na tym, że obniżamy bardzo wiele podatków, po to, żeby więcej pieniędzy zostało w kieszeni obywateli - stwierdził szef rządu. 

Zapewnił też, że na pakiecie Polacy zyskają. - My odpowiadamy na nią naszymi działaniami krajowymi. Na gaz obniżamy ceny w taki sposób, i VAT, i wszystko, żeby w kieszeni rodziny, która np. ogrzewa dom gazem, zostało w kwartale ok. 140-150 zł - stwierdził.

Morawiecki: Inflacja przyszła zza granicy

Szef rządu zapewniał też, że przyczyn inflacji należy upatrywać poza granicami kraju. - Inflacja jest zaimportowana, przyszła do nas z zagranicy poprzez wysokie ceny gazu, wysokie ceny uprawnień do emisji CO2 i ze względu na pandemię. Odpowiadamy na nią naszymi działaniami krajowymi - stwierdził. 

Morawiecki zapewnił też, że zwrócił się z apelem do koncernów energetycznych, by "nie wykorzystywały tarczy antyinflacyjnej" i żeby przedstawiły Polakom prognozę uwzględniającą niższe ceny. 

Marek Belka: Albo się nie zna na gospodarce, albo ma Polaków za idiotów

Wystąpienie premiera skomentował Marek Belka. "Kilkanaście minut rozmowy pana premiera w telewizji rządowej i trudno znaleźć choćby zdanie, które nie jest przeinaczeniem, półprawdą lub zwykłą ściemą" - stwierdził. "Ten człowiek, albo nie ma pojęcia o gospodarce, albo wszystkich Polaków ma za idiotów. Państwo sami wybiorą, co gorsze?" - dodał.

Ekonomista zabrał też głos w dyskusji, którą wywołał jego wpis. "Pan Morawiecki inie dziwi się obawom Polaków o inflację', bo 'poprzednie rządy nie miały tarcz antyinflacyjnych'. Proszę przestać mierzyć poziom intelektualny Polaków swoją miarą. Jakie poprzednie rządy? Ostatni raz taką inflację mieliśmy ponad 20 lat temu! DWADZIEŚCIA" - podkreślił Marek Belka. 

Morawiecki tłumaczy się z inflacji

W programie TVP premier Mateusz Morawiecki odniósł się też do kwestii obniżki cen żywności. - Chcieliśmy zrobić tak, żeby znieść VAT na artykuły żywnościowe - to by było najprostsze, ale analizy, które przychodzą z KE, nie pozwalają na to. Dlatego te środki przełożyliśmy na dodatek osłonowy - stwierdził. 

Wyjaśnił, że dodatek osłonowy to środki dla 6,8 milionów gospodarstw domowych, "czyli 15-20 mln ludzi, którzy skorzystają z tego, że będziemy mieli niższe ceny na żywność". "Dodatki osłonowe, skompensują część wzrostu cen. Mierzymy się z problemem i proponujemy dziesięciomiliardowy pakiet rozwiązań" - stwierdził szef rządu. 

Więcej o: