Sejm w piątek zajął się projektem budżetu na rok 2022. Posłowie najpierw zajęli się sprawozdaniem komisji, a następnie przystąpił do poprawek. Zmiany, których domagała się opozycja, zostały odrzucone w całości.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl
W głosowaniu nad całością projektu udział wzięło 452 posłów. Za przyjęciem budżetu opowiedziało się 230 posłów, przeciwko było 222. W głosowaniu nie brało udział ośmioro parlamentarzystów.
Na sali był obecny Łukasz Mejza, wiceminister sportu, który, wedle doniesień medialnych, może mieć związek z firmą, która oferowała terapię osobom z problemami zdrowotnymi.
Projekt ustawy budżetowej zakłada, że dochody państwa wyniosą 481 miliardów złotych, a wydatki 512 miliardów. Maksymalny deficyt powinien wynieść 30,9 miliarda złotych. Wzrost gospodarczy w przyszłym roku - wedle prognoz rządowych - ma wynieść 4,6 procent, a dług publiczny - 56,6 procent.
Do projektu podczas drugiego czytania wniesiono 47 poprawek. Komisja finansów pozytywnie zaopiniowała 14 poprawek Prawa i Sprawiedliwości, między innymi wniosek o przesunięcie środków z subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego na nową pozycję "Środki na nauczanie języka polskiego w Niemczech". W projekcie zabezpieczono też dodatkowe środki na tarczę antyinflacyjną. Sejm zajmie się też poprawkami Senatu między innymi do ustawy okołobudżętowej na 2022 rok.