Gniezno. Wzrost cen gazu o ponad 200 proc. Podwyżki bez uprzedzenia. "Dostałem rachunkiem w twarz"

Mieszkańcy bloków socjalnych w Gnieźnie skarżą się na podwyżki cen gazu. Jeden z rachunków wzrósł o ponad 200 proc. - Nie dostałem żadnej informacji o podwyżce, tylko rachunkiem w twarz - powiedział mieszkaniec.

Z drastyczną podwyżką cen gazu zmagają się mieszkańcy nowoczesnych bloków socjalnych przy ul. Cymsa w Gnieźnie.

- Dostałem rachunek na 1900 zł za dwa miesiące. Wcześniej za dwa miesiące było 600 zł, a zużycie mam takie samo! Nie dostałem żadnej informacji o podwyżce, tylko rachunkiem w twarz - powiedział jeden z mieszkańców w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".

Mieszkańcy dostali podwyżki cen gazu. Miasto tłumaczy: Kryzys energetyczny

Jak podaje dziennik, mieszkańcy wiedzieli o zbliżających się wielkimi krokami podwyżkach, ale nie wiedzieli, że ceny gazu wzrosną jeszcze w 2021 r. - Moja mama tu mieszka, ma mieszkanie 30-metrowe. Problem jest w tym, że nikt nie wie, ile płaci za kilodżula. W umowie nie ma stawek. Przychodzi faktura miesięczna i jest napisany stan licznika, zużycie i nie ma żadnej stawki. Matka dostała za jeden miesiąc rachunek 500 zł! Dla porównania poprzedni rachunek z takim samym zużyciem był na kwotę 200 zł - powiedziała "Głosowi Wielkopolskiemu" pani Monika, najemczyni sklepu znajdującego się na parterze jednego z budynków.

Sytuację z podwyżkami cen gazu wyjaśniła Anna Dzionek, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Gnieźnie. - Drastyczny wzrost cen gazu jest z jednej strony skutkiem kryzysu energetycznego, a z drugiej ogólnej podwyżki cen krajowych operatorów (w tym przypadku PGNiG). Są to koszty niezależne od Miasta Gniezna i Urbis Sp. z o.o. - zarządcy zasobu komunalnego - przekazała "Głosowi Wielkopolskiemu".

Przeczytaj więcej informacji o podwyżkach na stronie głównej Gazeta.pl

Bochnia, Tarnów, Gorzów. Szpitale też płacą znacznie więcej za gaz

Mocne podwyżki cen gazu uderzają nie tylko w mieszkańców. Szpitale w Bochni, Gorzowie Wielkopolskim i Tarnowie ujawniły swoje rachunki. "W przyszłym roku nasz szpital ma zapłacić o niemal 6,5 miliona zł więcej za gaz. O tyle mniej będzie na leki dla pacjentów lub zakup sprzętu. Nie dość, że w szpitale uderza pandemia, to jeszcze to" - pisze Robert Surowiec ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim.

Szpital w Bochni za ogrzewanie gazem w 2022 r. miał zapłacić prawie trzy razy więcej (wzrost z 620 tys. zł w całym 2021 roku do ponad 2,3 mln zł w roku przyszłym). Przetarg jednak unieważniono, a placówka nawiązała kontrakt na dostawy ciepła z sieci MPEC.

Z kolei tarnowski Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza w 2022 r. będzie musiał zapłacić 8 mln zł za dostawę gazu do placówki. "Szpital im. Św. Łukasza w Tarnowie jest najważniejszą we wschodniej części Małopolski placówką ochrony zdrowia. Wzrost kosztów ogrzewania z 3 do 8 mln zł jest szokujący! Konieczne jest zwiększenie finansowania szpitala. Oszczędzanie na chorych nie wchodzi w rachubę! Co na to MZ?" - pisze Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.

Zobacz wideo Andrzej Duda nawiązał do inflacji: Ja też płacę rachunki. Ja też robię zakupy
Więcej o: