Tadeusz Kościński, minister finansów, wyjaśnił, dlaczego rząd dążył do szybkiego przyjęcia nowych przepisów podatkowych. Polski Ład, który zaczął obowiązywać z początkiem roku, zaliczył bowiem falstart. Resort finansów w sobotę opublikował bowiem nowe rozporządzenie dotyczące sposobu obliczania zaliczek na podatek dochodowy, zapowiedział też nowelizację ustaw.
Czy tempo wprowadzania zmian można uznać za zbyt szybkie? Zdaniem Tadeusza Kościńskiego nie.
- Dobrze, w takim razie niech pani zapyta emeryta, czy chciałby większą emeryturę już w tym roku, czy może poczekać jeszcze kolejny rok? Na Polskim Ładzie skorzysta 90 proc. emerytów, oni potrzebują tych pieniędzy jak najszybciej. Czy 18 mln Polaków chce mieć więcej pieniędzy w portfelach teraz, czy za rok? - dopytywał Kościński w rozmowie z dziennikarką "Faktu".
Tadeusz Kościński, minister finansów, przyznał też, że Polacy muszą się liczyć z wprowadzeniem większych restrykcji.
Dr Sławomir Dudek, Główny ekonomista FOR, w rozmowie z next.gazeta.pl przyznaje, że niektóre emerytury wzrosną przez Polski Ład. Jego zdaniem najnowszy program rządu można nawet nazwać "piętnastką dla emerytów, którą finansują przedsiębiorcy i część etatowców". Ekonomista twierdzi jednak, że wzrost emerytur można osiągnąć w zupełnie inny sposób, bez "politycznego marketingu".
- W przypadku emerytury minimalnej wystarczyłoby podnieść kwotę wolną do 7500 zł, ale nie zabierać odliczenia składki zdrowotnej i nie ograniczać jej wysokości względem zaliczki na PIT. Efekt byłby taki sam dla emeryta ze świadczeniem minimalnym (tj. ok. 70 zł). Ale marketingowo 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku brzmi lepiej - stwierdził.
Media przypominają też w kontekście Polskiego Ładu, że co prawda seniorzy na nim zyskają, ale jednocześnie rząd odebrał im świadczenie - czternastkę.
Deklaracje szefa Prawa i Sprawiedliwości były jednak inne. - W kolejnym roku - i też już na stałe - będzie 14. emerytura - mówił w 2019 roku Jarosław Kaczyński na spotkaniu wyborczym. Dziś rzecznik rządu przekonuje natomiast, że świadczenie "z założenia miało być jednorazowe".
Piotr Müller, rzecznik rządu, zapewnia, że seniorzy mogą liczyć nie tylko na wyższe świadczenia wynikające z Polskiego Ładu, ale i obniżenie wieku emerytalnego czy waloryzację.