Rosja atakuje Ukrainę. Ropa drożeje, ceny gazu w górę. Co nas czeka w energetyce?

Po ataku Rosji na Ukrainę drożeje za to ropa naftowa. I to wyraźnie, notowania ropy Brent przebiły w czwartek rano poziom 100 dolarów za baryłkę. W przeliczeniu na złote surowiec jest najdroższy w historii. Rosną też ceny gazu. Zachód nakłada sankcje, Moskwa jak na razie nie zakręca kurka. Co nas czeka dalej?
Zobacz wideo Gościem Marii Mazurek będzie dr Szymon Kardaś główny specjalista w Zespole Rosyjskim Ośrodka Studiów Wschodnich.

Już wcześniej najpierw Niemcy wstrzymały certyfikację Nord Stream 2, który ma dostarczać surowiec z Rosji, a potem Stany Zjednoczone ogłosiły sankcje na spółkę zarządzającą gazociągiem. Czy to koniec wartej 11 miliardów dolarów inwestycji? Kreml był zaskoczony niemiecką decyzją, widać było to po reakcji byłego prezydenta Rosji - Dmitrij Miedwiediew we wpisie na Twitterze straszył Europę drogim gazem.

Rosja zaatakowała Ukrainę. Drożeje ropa i gaz. Co dalej?

Najwyraźniej jednak Władimir Putin potencjalnymi dalszymi sankcjami się nie przejmuje. A są one nieuniknione, podobnie jak zmiany w europejskiej energetyce. Na razie jedno jest pewne: będzie drożej. Ropa naftowa jest najdroższa od 2014 roku, w przeliczeniu na złote - w historii. 

Do czego to zmierza? Z czym musimy się liczyć? Jaka powinna być reakcja zachodniego świata? O tym rozmawiamy z Szymonem Kardasiem, analitykiem Ośrodka Studiów Wschodnich. 

Więcej o: