Bosch wstrzymuje produkcję w zakładach w Rosji

Niemieckie ministerstwo gospodarki wszczęło kontrolę dotyczącą możliwego złamania przez grupę przemysłową Bosch embarga na dostawy wojskowe do Rosji. Tymczasem sam koncern podjął decyzję o wstrzymaniu produkcji w swoich zakładach w Federacji Rosyjskiej. Zastrzegł też, że nie ma informacji o śledztwie ws. ewentualnego łamania restrykcji.

Więcej na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Chodzi o sankcje nałożone w 2014 roku po pierwszej agresji Rosji na Ukrainę, gdy ta zajęła Krym i pośrednio Donbas, a zarzuty dotyczą dostaw produktów koncernu, które mogły być użyte zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych. Według władz Ukrainy, części produkcji Boscha znaleziono w przejętych rosyjskich pojazdach wojskowych w trakcie toczącej się wojny.

Bosch w Rosji zatrudnia 3700 osób. W 2020 roku zarobił tam 1,4 mld euro.

Zobacz wideo Wywiad z merem Melitopola. Czy był torturowany?

Bosch zapewnia, że przestrzega sankcji

Niemiecka firma zapewnia, że trzyma się wszelkich obostrzeń nałożonych przez kraje zachodnie na Rosję w związku z inwazją w Ukrainie. "Dokładnie badamy, jaki wpływ mają aktualne sankcje, a następnie konsekwentnie je wdrażamy w najdrobniejszym szczególe" - poinformował Bosch agencję Reuters.

O znalezieniu sprzętu marki Bosch w rosyjskich pojazdach wojskowych informował Dmytro Kuleba, szef MSZ Ukrainy.

- Traktujemy wskazania ukraińskiego ministra spraw zagranicznych bardzo poważnie i od razu wszczęliśmy intensywne śledztwo - podała firma. Zastrzegła, że żadne części nie były przez nią dostarczane bezpośrednio do producenta pojazdów wojskowych.

Wojna w Ukrainie. Wielki biznes opuszcza Rosję

Od początku rosyjskiej agresji, ponad 400 międzynarodowych przedsiębiorstw zdecydowało o całkowitym wycofaniu się z Rosji - natychmiast lub w określonym czasie.

Jak podaje w swoim aktualizowanym na bieżąco zestawieniu Instytut Liderów Zarządzania Uniwersytetu Yale, 182 międzynarodowe przedsiębiorstwa zdecydowały o zawieszeniu działalności, ale z możliwością powrotu - to między innymi Amazon, Airbus, Burger King czy Coca-Cola.

84 podmioty zapowiedziały jedynie ograniczenie działalności lub zapowiedziały, że pozostają na rynku, w tym znane z polskiego rynku Allianz, BASF, Nestle, Whirpool, Oriplame, Leroy Merlin, Decathlon, Bose, Asus, International Paper, ale też międzynarodowy potentat chemiczny z USA Koch Industries. Na liście jest też polska Polpharma z jej rosyjską spółką Akrikhin.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl

Więcej o: