Piotr Patkowski powiedział w Sejmie, że w ramach Funduszu Wsparcia Kredytobiorców do rozdysponowania jest ponad 600 mln złotych. Podkreślał, że pomoc ma postać nieoprocentowanej pożyczki, co w jego ocenie oznacza, że w przypadku inflacji jej wartość z roku na rok będzie spadać.
Dodał, że jej spłata będzie następować po pięciu latach od otrzymania pierwszej raty bądź po dwóch latach od otrzymania ostatniej raty. Zaznaczył, że będzie spłacana w 144 ratach, co oznacza, że maksymalna rata wyniesie 500 złotych miesięcznie. Piotr Patkowski mówi, że 1/3 całkowitej sumy pożyczki może zostać umorzona pod warunkiem, że będzie regularnie spłacana.
Z pomocy mogą skorzystać osoby, które spełniają jedną z trzech przesłanek: są bezrobotne, gdy wartość wskaźnika raty kredytowej do dochodu przekracza 50 procent lub gdy ich miesięczny dochód jednoosobowego gospodarstwa domowego nie przekracza dwukrotności kwoty z pomocy socjalnej, a w przypadku wieloosobowego - iloczynu tej dwukrotności razem z liczbą osób zamieszkujących gospodarstwo domowe.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Wnioski o wsparcie należy składać w Banku Gospodarstwa Krajowego.
We wtorek w sejmie odbyło się też pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy w zakresie sposobu finansowania programów mieszkaniowych. Ma on na celu podtrzymanie wzrostowego trendu dostępności mieszkań czynszowych i komunalnych.
Projekt podczas pierwszego czytania uzasadniał wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński. Jak mówił, projekt dotyczy usprawnienia mechanizmu finansowania programu budownictwa socjalnego i komunalnego obejmującego bezzwrotne finansowe wsparcie z budżetu państwa na rozwój budownictwa zaspokajającego potrzeby mieszkaniowe osób o niższych dochodach.
Piotr Uściński powiedział, że w tym roku łączna pula w funduszu dopłat wyniesie 2 miliardy 200 milionów złotych.