Gospodarka Rosji z największym spadkiem od 1994 roku. PKB mniejsze o 12 proc.

Ministerstwo Finansów w Rosji opublikowało prognozę, z której wynika, że produkt krajowy brutto może skurczyć się w tym roku nawet o 12 proc. Jeśli te prognozy się sprawdzą, będzie to największy spadek gospodarczy od 1994 roku. Eksperci szacują, że to "zaprzepaszczenie dekady rozwoju gospodarczego", a Unia Europejska już szykuje kolejne sankcje.

W wyniku rosyjskiej napaści na Ukrainę państwa Unii Europejskiej, USA, a także Wielka Brytania wprowadziły szereg sankcji mających uderzyć w gospodarkę kraju pod rządami Władimira Putina. Wewnętrzne prognozy płynące z Rosji potwierdzają, że sankcje już odbijają się na rosyjskiej gospodarce.  

Zobacz wideo Róża Thun: Ciśniemy, żeby na Rosję zostało nałożone pełne embargo

Rosja. Ministerstwo Finansów informuje: PKB skurczy się o 12 proc. 

Bloomberg przekazał, że Ministerstwo Finansów Rosji opublikowało prognozę, która przewiduje, że PKB skurczy się w tym roku o 12 proc. Wcześniej Bank Rosji zakładał spadek rzędu od 8 proc. do 10 proc., a Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozował spadek o 8,5 proc. Najkorzystniej wypadają szacunki Ministerstwa Gospodarki, które zakładało spadek o "jedynie" 8 proc.  

W wyniku pesymistycznej prognozy Ministerstwo Finansów we wtorek wydało komunikat, w którym poinformowano, że przygotowanie oficjalnych prognoz makroekonomicznych nie leży w ich kompetencjach, oraz że "środki podjęte przez rząd i Bank Rosji pozwolą w znacznym stopniu złagodzić negatywne konsekwencje sankcji i zapewnią stabilny rozwój gospodarczy" - przytacza Bloomberg. 

Bankructwo Rosji. Kryzys rosyjskiej gospodarki 

Jeżeli prognozy Ministerstwa Finansów się potwierdzą, dla Rosji może to oznaczać "zaprzepaszczenie około dekady wzrostu gospodarczego" - tłumaczy Bloomberg. Według portalu, bazując jedynie na obecnych sankcjach, prognozuje się skurczenie gospodarki o 10,8 proc. w 2022 r. i o około 5 proc. w 2023 r. Przy czym należy podkreślić, że UE szykuje kolejne sankcje wobec Rosji, w tym m.in. uderzenie w tamtejszy rynek energetyczny.

- Główne negatywne czynniki to embargo na ropę, rezygnacja UE z rosyjskiego gazu, a także większa liczba odejść firm zagranicznych. Wszystko to prawdopodobnie będzie się stopniowo rozszerzać, przy czym wiele negatywnych zjawisk przeniesie się na rok 2023 - tłumaczy Natalia Ławrowa, główna ekonomistka BCS Financial Group w Moskwie, cytowana przez Bloomberg.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Sankcje gospodarcze wobec Rosji. Szósty pakiet sankcji UE 

Rosja w kwietniu zarobiła na ropie i gazie o 133 mld rubli mniej niż przewidywała - podały tamtejsze niezależne media, powołując się na dane rosyjskiego ministerstwa finansów. W przeliczeniu chodzi o ponad 1,8 mld euro, które w związku z zachodnimi sankcjami nie wpłynęło do budżetu Federacji Rosyjskiej.  W środę 4 maja Ursula von der Leyen przedstawiła nowy, szósty już pakiet sankcji gospodarczych wobec Rosji za jej agresję na Ukrainę. Obecnie trwają w tej sprawie konsultacje z krajami UE.

Najbardziej dotkliwy ma być zakaz importu ropy naftowej. Oprócz embarga Komisja Europejska proponuje wykluczyć z systemu globalnych rozliczeń finansowych SWIFT największy rosyjski bank - Sbierbank oraz dwa inne, mniejsze banki. Zablokowana ma zostać także działalność trzech dużych, państwowych rosyjskich nadawców telewizyjnych oraz usługi doradcze dla rosyjskich firm ze strony europejskich podmiotów. Na unijną listę osób objętych sankcjami mają zostać wpisani również wysocy rangą wojskowi i inne osoby odpowiedzialne za zbrodnie wojenne w Buczy oraz atak na Mariupol

Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Unia Europejska wciąż nie może jednak dojść do porozumienia w sprawie szóstego pakietu sankcji. 

Czy opłaca się zamieniać kredyt hipoteczny na taki ze stałą stopą oprocentowania? Czy w ogóle jest teraz sens zadłużać się na zakup mieszkania? Co z rządowymi propozycjami dla kredytobiorców? Zapraszamy do przysyłania pytań na adres news_gazetapl@agora.pl. Już jutro, w czwartek 12 maja, o 12:00 odpowie na nie w programie na żywo Marcin Iwuć, ekspert ds. finansów osobistych.

Więcej o: