Aktualizacja: Za przyjęciem ustawy o dopłatach głosowało 293 posłów, przeciw były dwie osoby, a 112 wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz do Senatu, który będzie miał 30 dni na odniesienie się do postanowień dokumentu.
Projekt ustawy zakładał wprowadzenie jednorazowego dodatku dla posiadaczy niektórych indywidualnych źródeł ciepła. Dodatek wspomoże te gospodarstwa domowe, których źródłem ciepła jest pellet drzewny, drewno kawałkowe, brykiet drzewny, słoma, ziarna zbóż, skroplony gaz LPG albo olej opałowy.
Na jakie źródła ogrzewania można dostać dopłatę? W jakiej kwocie?
Podczas konferencji prasowej ministerka klimatu i środowiska Anna Moskwa mówiła, że przepisami ustawy zostaną objęci wszyscy użytkownicy ciepła i ciepłej wody - łącznie 6,5 mln gospodarstw domowych. Dodała, że zapisy obejmują między innymi odbiorców ciepła systemowego - osoby mieszkające np. w blokach i uzyskujące ciepło od dostawcy zewnętrznego, który może wykorzystywać gaz, węgiel, biomasę czy źródła mieszane.
Duzi dostawcy ciepła idą do Urzędu Regulacji Energetyki po nową taryfę i tutaj jest moment interwencji. Tutaj jest decyzja o blokadzie stawki i rekompensacie
- powiedziała.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Anna Moskwa dodała, że rekompensata będzie wypłacana elektrociepłowniom z żądaniem, by natychmiastowo dokonać przeniesienia tej rekompensaty na odbiorców i zrewidować faktury, jeżeli już zostały wystawione.
W ustawie znalazła się również poprawka regulująca możliwość pobierania kilku dofinansowań na jedno gospodarstwo. Według niej będzie obowiązywała zasada "jeden dodatek na jedno gospodarstwo domowe". Ma to zapobiec sytuacji, w której kilka rodzin wzięłoby kilka dodatków na jedno źródło ogrzewania.
W piątek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu dotyczące rządowej ustawy. Swoje stanowiska w tej sprawie przedstawiły poszczególne ugrupowania.
Marek Suski z Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że jest to kolejna ustawa przygotowana przez rząd, która ma złagodzić skutki wysokiej inflacji. Dodał, że rozszerza ona wsparcie na pozostałe gospodarstwa domowe, które nie wykorzystują do ogrzewania węgla.
Tutaj pomoc obejmuje wszystkie inne nośniki, z jakich korzystają nasi obywatele, czyli można powiedzieć, że jest to kompleksowe uzupełnienie rozwiązań, które mają wspierać naszych obywateli i nasze firmy
- powiedział polityk PiS.
Koalicja Obywatelska zapowiedziała złożenie poprawki zmieniającej wzór do wyliczenia rekompensaty dla odbiorców ciepła systemowego. Według posła Platformy Obywatelskiej Tomasza Nowaka rozwiązania zawarte w projektowanych przepisach wykluczają część spółdzielni mieszkaniowych z możliwości uzyskania pomocy.
Obywatel dostanie, na przykład u mnie w Koninie, 67 procent podwyżki, ale nie otrzyma rekompensaty, ponieważ ten próg wytwarzania ciepła jest niższy niż założony w ustawie
- powiedział Nowak.
Lewica popierała rozszerzenie rządowej pomocy na wszystkich odbiorców ciepła, ale również deklaruje złożenie poprawek do procedowanego projektu. Poseł Dariusz Wieczorek powiedział, że jego ugrupowanie chce także objęcia pomocą przedsiębiorców. Wskazał, że z powodu wzrostu cen energii z problemami borykają się na przykład piekarnie.