Andrzej Duda podczas spotkania chwalił się, że jest pierwszym urzędującym prezydentem, który odwiedził Brzeziny. Nie przekonał jednak tym do siebie wszystkich mieszkańców, którzy pojawili się na spotkaniu. Część zgromadzonych nie dawała dojść do słowa prezydentowi, krzycząc "nie dla CPK". Uciszyć próbował ich prowadzący spotkanie, a całość transmitowano w mediach społecznościowych prezydenta.
Krzyki na spotkaniu z Andrzejem Dudą w Brzezinach
Krzyki spotęgowały słowa prezydenta, który mówił, że w Brzezinach jak w całej Polsce "trwa wiele dyskusji" i podkreślił, że myśli o osobach, które "zgłaszają się ze swoimi wątpliwości co do wielkiej inwestycji". Mieszkańcy, którzy nie popierają budowy CPK w ich okolicy pojawili się na spotkaniu z transparentami: "nie dla KDP przez Mileszki i Wiączyń" oraz "pociąg władzy do naszych majątków".
- Cieszę się, że państwo jesteście na tym spotkaniu reprezentowani jako mieszkańcy tego miasta i województwa. Są rzeczy, które powinny być dyskutowane, ale które powinny być realizowane - mówił Andrzej Duda.
Prezydent podkreślał, że inwestycje wymagają nakładów pieniędzy, ale także gruntów. - Dlatego są realizowany procesy wykupu gruntów i jeśli trzeba wywłaszczeniowe - mówił Duda i dodawał, że "nie może być tak, żeby rozwój Polski został zatrzymany".
Mieszkańcy Brzezin sprzeciwiają się budowie CPK
Wymieniał, że w przeszłości protestowano przeciwko budowie kolei w Brzezinach, która ostatecznie nie powstała i autostrady A2, z której nie ma zjazdu do Brzezin. - Inwestycje są potrzebne - zapewniał prezydent. Nieprzekonani mieszkańcy zakrzykiwali jednak te tłumaczenia.
Posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska już przed przyjazdem prezydenta przewidywała, że tak może potoczyć się to spotkanie z mieszkańcami. - Prezydenta Dudę Brzeziny witają z przytupem. Ciekawe czy wiedział, gdzie jedzie. Mało która miejscowość tak aktywnie broni się przed grabieżą dorobku życia jaką chce ludziom zafundować minister Horała budując CPK i splątaną sieć połączeń kolejowych - ostrzegała.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Centralny Port Komunikacyjny - co to?
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tej inwestycji w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3.000 hektarów zostanie wybudowany Port Lotniczy "Solidarność", który w ramach pierwszego etapu ma obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie.
W skład CPK mają wejść również inwestycje kolejowe - węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami, w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. Inwestycja ma umożliwić stworzenie ponad 150 tys. nowych miejsc pracy. W rejonie CPK powstanie Airport City, w skład którego wejdą m.in. obiekty targowo-kongresowe, konferencyjne i biurowe.
