Jacek Sasin podczas wizyty w Radiu Plus zapowiedział, że rząd wprowadzi podatek od nadmiarowych zysków. Wyjaśnił, że nie zostaną nim objęte wszystkie podmioty.
- Spółki górnicze na rosnących cenach węgla zarobiły bardzo. Zyski JSW były rekordowe w zeszłym roku, zapowiadają się rekordowe w tym roku. I jest kwestia Orlenu, przetwórstwa przerobu ropy naftowej
- argumentował.
Giełda Papierów Wartościowych, podobnie jak inne giełdy w Europie, od rana przeżywała ciężkie chwile. Wykresy spółek, o których mówił Jacek Sasin, pokazują jednak, że inwestorzy słowa Jacka Sasina mogli usłyszeć. Wyraźnie bowiem widać, jak spadły notowania JSW, Orlenu i KGHM - te spółki zaliczają najmocniejsze spadki.
Notowania JSW Fot. Stooq.pl
Notowania Orlenu Fot. Stooq.pl
Notowania KGHM Fot. Stooq.pl
Informacje o tym, że rząd może wprowadzić podatek od nadmiarowych zysków, pojawiły się jesienią 2022 r. Z nieoficjalnych ustaleń wynikało wówczas, że danina miałaby dotyczyć wszystkich firm zatrudniających ponad 250 osób i mając roczny obrót na poziomie wyższym niż 50 mln euro.
Paweł Biedrzycki, redaktor naczelny portalu Strefainwestorow.pl, wskazywał wówczas, że o tego typu planach należy informować wprost. - Takie wydarzenia nie budują zaufania do polskiego rynku kapitałowego, zwłaszcza z punktu widzenia inwestorów zagranicznych. Oni bardzo łatwo szufladkują sobie pewne kwestie. Wszelkie niestabilności i zaskoczenia są dla nich niemiłe - mówił.
Ekspert ocenił też wpływ prowadzania nowych podatków na skłonność Polaków do oszczędzania. -Takie działania mają długoterminowy wpływ na rynek kapitałowy. Problemem będzie spadek zaufania i stabilności do inwestowania. Nie wiadomo, jakie jeszcze inne pomysły mogą się pojawić w przyszłości. Jeżeli nie ma stabilności, to skłonność do oszczędzania spada. To naturalne, że gdy pojawia się niepewność i wątpliwości co do przyszłości - stwierdził w rozmowie z Mikołajem Fidzińskim.