Elektrownia jądrowa w Polsce coraz bliżej. Sasin ma dobre wieści - zawiązano atomową spółkę

PGE oraz ZE PAK zawiązały atomową spółkę do współpracy z Koreańczykami przy budowie elektrowni jądrowej w Pątnowie. Do rozpoczęcia prac jeszcze daleko, ale przedstawiciele zaangażowanych w tę inwestycję koncernów nie mają wątpliwości, że postawiono kolejny ważny krok na drodze do jej realizacji.

PGE oraz ZE PAK we wtorek poinformowały, że w związku z budową elektrowni jądrowej na bazie koreańskiej technologii APR1400 zamierzają utworzyć wspólnie spółkę celową z siedzibą w Koninie, która "nabędzie lub obejmie akcje w spółce mającej za zadanie realizację projektu budowy elektrowni jądrowej z potencjalnym udziałem partnera technologicznego". Tym partnerem prawdopodobnie będzie koreański KHNP.  

Zobacz wideo Ile ma kosztować elektrownia atomowa? Kowalik: To część tajemnicy handlowej

Atom dla Polski. Zawiązano spółkę do współpracy z Koreańczykami

Obecne w tym projekcie PGE ma zabezpieczać interes Skarbu Państwa. - Spółka będzie gwarantem tego, że przyszła elektrownia jądrowa w regionie konińskim będzie w polskich rękach  - zapewniał  prezes PGE Wojciech Dąbrowski podczas konferencji.

PGE i ZE PAK będą posiadać bowiem po 50 proc. akcji w nowo powstającej spółce i wspólnie podejmować decyzje. Do zadań spółki ma należeć m.in. "reprezentowanie polskiej strony na wszystkich etapach projektu, w tym w trakcie realizacji badań lokalizacyjno-środowiskowych, pozyskiwaniu finansowania i przygotowywaniu wspólnie ze stroną koreańską szczegółowego harmonogramu inwestycji, a także w kolejnych etapach uzyskiwania pozwoleń i decyzji administracyjnych".  

"Inni obiecywali, my realizujemy. Tania, stabilna energia z atomu coraz bliżej. Grupa PGE oraz ZE PAK podpisały porozumienie ws. powołania spółki, która będzie reprezentować Polskę w rozmowach z koreańskim KHNP.  Kolejny ważny krok dot. budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie za nami" - ogłosił Jacek Sasin.  

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Elektrownia jądrowa w Polsce. Koreańczycy dadzą technologie

Przypomnijmy, że w październiku zeszłego roku prywatny ZE PAK, państwowa grupa PGE i koreański KHNP podpisały w Seulu list intencyjny. Zakłada on współpracę między spółkami w zakresie projektu budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie (woj. wielkopolskie). Miałaby ona działać na podstawie koreańskiej technologii APR1400.   

Ze wstępnych analiz wynika, że planowane jest tam powstanie co najmniej dwóch reaktorów o łącznej mocy 2800 MW. Dwa reaktory mogłyby dostarczyć do polskich domów i firm około 22 TWh energii, czyli ok. 12 proc. dzisiejszej konsumpcji energii w Polsce. Uruchomienie pierwszego bloku elektrowni możliwe jest już w 2035 roku - zapowiada ZE PAK.  

- Nasze dzisiejsze porozumienie to realne rozpoczęcie projektu budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie - zapewniał Piotr Woźny, Prezes Zarządu ZE PAK, cytowany w oficjalnym komunikacie. - To milowy krok do budowy elektrowni jądrowej w Polsce […] Kluczowe jest zapewnienie Polakom taniej, czystej i stabilnej energii na następne kilkadziesiąt lat - wtórował mu Zygmunt Solorz, Przewodniczący Rady Nadzorczej ZE PAK. 

Warunkiem powołania spółki przez PGE i ZE PAK jest uzyskanie zgody UOKiK. Wniosek w tej sprawie ma zostać złożony już w środę.  

Elektrownię jądrową zbuduje też rząd. Pomogą Amerykanie 

Równolegle do tej inwestycji planowane jest stworzenie innej elektrowni jądrowej. Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku rząd przyjął uchwałę w sprawie lokalizacji i technologii pierwszej siłowni jądrowej w Polsce. Elektrownia ma zostać wybudowana przez amerykańską spółkę Westinghouse w technologii AP1000. Wybrano już lokalizację siłowni z trzema reaktorami w miejscowości Lubiatowo-Kopalino w województwie pomorskim. 

***

Fragmentów Studia Biznes można słuchać także w wersji audio na dużych platformach streamingowych, m.in. tu:

Więcej o: