Warren Buffett na gorącej linii z administracją Joe Bidena. Chodzi o banki

W ostatnich dniach odbyło się wiele rozmów między ekipami znanego inwestora Warrena Buffetta i prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena - podał Bloomberg, powołując się na osoby zaznajomione ze sprawą. To pokłosie problemów amerykańskich banków regionalnych i upadku dwóch z nich, który odbił się szerokim echem na światowych rynkach.

Warren Buffett może wejść do gry i wziąć udział w ratowaniu amerykańskich banków, które wpadły w kłopoty. Tak wynika z doniesień Bloomberga. Portal donosi, że rozmowy, które prowadzą w ostatnim czasie zespół miliardera i przedstawiciele administracji prezydenta USA, dotyczą przede wszystkim możliwości zainwestowania przez Buffetta w sektor banków regionalnych. 

Zobacz wideo Czy grozi nam powtórka w Lehman Brothers? Kuczyński wyjaśnia i apeluje do rządzących ws. banków

Warren Buffett na ratunek? Rozmowy z administracją Bidena

Buffett ma też udzielać porad w temacie obecnego niepokoju dotyczącego kondycji sektora. Dziennikarze Bloomberga w swoim tekście (opublikowanym w sobotę w nocy) powołują się na informacje od osób zaznajomionych ze sprawą, które w artykule pozostają anonimowe. Do niedzieli portalowi nie udało się uzyskać komentarza ze strony Berkshire Hathaway (to wehikuł inwestycyjny Buffetta), Białego Domu i Departamentu Skarbu USA.

Ostatnie dni dla sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych (i nie tylko) są bardzo gorące. W poprzedni weekend amerykańskie organy federalne zajmowały się "kontrolowanym" upadkiem kalifornijskiego banku Silicon Valley Bank (SVB). FDIC (organizacja będąca odpowiednikiem polskiego Bankowego Funduszu Gwarancyjnego), Fed (amerykański bank centralny) i władze federalne (sekretarz skarbu Janet Yellen) "posprzątały", to znaczy m.in. zapewniły, że wszystkie depozyty (gotówka) trzymane w SVB, będą bezpieczne, a wszyscy ich właściciele będą mieli do nich dostęp, chociaż nie wszystkie te środki były objęte gwarancjami. SVB zatem upadł, ale decydenci gospodarczy i finansowi zrobili wszystko, by nie był to upadek pociągający za większy problem dla całego sektora bankowego. 

Germany Glapiński o spadku inflacji, a ekonomiści zmartwieni? Bo patrzą na to

Bloomberg przypomina, że Warren Buffett już wcześniej pomagał amerykańskim bankom, które wpadły w kłopoty. Na przykład w 2008 roku, po upadku Lehman Brothers, wsparł Goldman Sachs inwestując w niego 5 miliardów dolarów

Buffett jest w ścisłej czołówce najbogatszych ludzi na świecie. Według indeksu Bloomberga (aktualizowanego na bieżąco, wraz ze zmianą notowań giełdowych spółek należących do miliarderów) jego majątek to obecnie 102 miliardy dolarów (stan na 19 marca). Daje mu to piąte miejsce na liście (za Bernardem Arnault, na ten moment najbogatszym, Elonem Muskiem, Jeffem Bezosem i Billem Gatesem). 

W Europie też było niespokojnie, ale Credit Suisse został uratowany

Niepokoje ze Stanów Zjednoczonych rozlały się po świecie, w tym szczególnie po Europie. W połowie tygodnia na pierwszy plan wyszły kłopoty szwajcarskiego Credit Suisse. W środę bank dostał ze Szwajcarskiego Banku Centralnego linię ratunkową w wysokości 54 miliardów dolarów. Nie uspokoiło to jednak reakcji rynkowych. Przez cały obecny weekend (18-19 marca) trwały gorączkowe negocjacje ws. planu ratunkowego. W niedzielę wieczorem udało się osiągnąć porozumienie - bank Credit Suisse zostanie przejęty przez krajowego konkurenta, UBS. 
Więcej na ten temat piszemy w poniższym tekście:

Kłopoty Credit Suisse. UBS przejmie Credit Suisse. Wielka fuzja w Szwajcarii

Więcej o: