Czternasta emerytura na stałe, ale nie dla każdego. Kto nie dostanie dodatkowych pieniędzy?

Czternasta emerytura trafi do świadczeniobiorców w trzecim kwartale roku. Podano już miesiące, w których zostaną zrealizowane wypłaty. Komu czternastka przysługuje, a komu nie? Ile pieniędzy otrzymają emeryci? Wyjaśniamy.

23 maja Sejm uchwalił ustawę wprowadzającą na stałe tzw. czternastą emeryturę. Wysokość świadczenia wynosi tyle, ile kwota najniższej emerytury, czyli - po marcowej waloryzacji - 1588,44 zł brutto (1445,48 zł netto). Czternastka przysługuje osobom, które nabyły prawo do: emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy, renty socjalnej, rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego, świadczenia dla cywilnych niewidomych ofiar działań wojennych, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego oraz świadczenia i zasiłku przedemerytalnego.

Zobacz wideo

14. emerytura w 2023 roku. Kto jej nie dostanie? Komu świadczenie się nie należy?

Czternasta emerytura w pełnej kwocie zostanie wypłacona tym emerytom, których podstawowe świadczenie nie przekracza 2900 zł. Osoby, które dostają więcej niż 2900 zł emerytury, również otrzymają czternastkę, ale zostanie ona pomniejszona według zasady "złotówka za złotówkę". W ustawie określono, że takie pomniejszanie jest możliwe do kwoty 50 zł (co znaczy, że jeśli czyjaś czternastka miałaby wynieść mniej niż 50 zł, to nie zostanie przyznana).

Z przepisów wynika też, że czternastki na pewno nie dostaną osoby, których podstawowa emerytura wynosi 4488,44 zł lub więcej, a to dlatego, że ich świadczenie wykracza poza próg 2900 zł dokładnie o wartość minimalnego świadczenia emerytalnego, czyli 1588,44 zł. Dodatkowego świadczenia nie otrzymają także osoby, których prawo do emerytury lub renty zostało zawieszone.

Kiedy wypłata czternastki? Czy trzeba złożyć wniosek?

W 2023 roku czternastka trafi do emerytów przełomie sierpnia i września. Świadczenie będzie wypłacane z urzędu, co oznacza, że seniorzy nie muszą składać żadnych wniosków, aby otrzymać pieniądze. - W tym roku wypłacimy ją w sierpniu i wrześniu, natomiast w kolejnych latach wpisaliśmy taki elastyczny, z punktu widzenia środków publicznych, mechanizm określania czasu realizacji tego świadczenia każdego roku, ale gwarantujemy, że to świadczenie będzie realizowane także w kolejnych latach - powiedział w Radiu Lublin Artur Soboń, wiceminister finansów. To oznacza, że rząd co roku rozporządzeniem będzie decydować o terminie wypłat 14. emerytury. - Pewnie będzie to zwykle jesień - dodał Soboń.

Więcej o: