Czternastki decyzją Sejmu stały się stałym elementem polskiego systemu świadczeń emerytalnych i rentowych. Ta forma wsparcia skierowana jest przede wszystkim do seniorów w wieku emerytalnym, ale także innych osób korzystających z różnego rodzaju świadczeń. Warto zaznaczyć, że w ustawie znalazły się przepisy, które skutecznie zawężają grono osób, którym przysługują dodatkowe pieniądze. Na jakie haczyki warto uważać, aby nie stracić świadczenia?
Głównym kryterium kwalifikującym do otrzymania czternastej emerytury jest prawo do wypłaty emerytury lub renty. To oznacza, że osoby, które nie mają jeszcze decyzji o wypłacie jednego z wymienionych świadczeń, nie są uprawnione do otrzymania tego dodatku. Również osoby, które dorabiają do swoich świadczeń emerytalnych lub rentowych, mogą zostać pozbawione dodatkowych pieniędzy. Może się tak stać, w przypadku osób, którym przysługuje świadczenie emerytalne, ale które nie osiągnęły jeszcze powszechnego wieku emerytalnego, wynoszącego 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn. Jeżeli dochody takich emerytów ostatecznie okażą się zbyt wysokie, mogą oni stracić prawo do świadczenia emerytalnego, a więc i do czternastki.
Choć najnowsze świadczenie jest określane jako "czternasta emerytura", nie jest ono równe miesięcznej emeryturze lub rencie seniora. To jednorazowe świadczenie, którego maksymalna kwota wynosi 1588,44 zł brutto. Należy pamiętać, że ta kwota zostanie jeszcze pomniejszona o zaliczkę na podatek dochodowy oraz składkę zdrowotną. W efekcie maksymalna wypłata czternastki netto wyniesie 1445,48 zł.
Tutaj pojawia się kluczowy czynnik, od którego zależy ostateczna wypłata dodatku, czyli wysokość emerytury lub renty. Jeśli miesięczne świadczenie brutto seniora przekroczy 2900 zł, kwota czternastej emerytury zostanie zmniejszona w myśl zasady "złotówka za złotówkę". Oznacza to, że w przypadku obecnie obowiązującej minimalnej emerytury, kwota 1588,44 zł zostałaby zmniejszona o równowartość przekroczenia progu 2900 zł. A od poziomu 4438,44 zł brutto czternastka nie będzie wypłacana w ogóle. Warto jednak podkreślić, że przy obliczaniu wysokości czternastej emerytury nie są brane pod uwagę inne dochody seniora, takie jak dochody z prowadzonej działalności gospodarczej czy zatrudnienia. Decydujący jest jedynie poziom wypłacanej renty lub emerytury.
Czternastą emeryturę otrzymają nie tylko emeryci, ale także inne osoby korzystające z różnego rodzaju świadczeń, takich jak renty z tytułu niezdolności do pracy, renty rodzinne, renty socjalne, rodzicielskie świadczenia uzupełniające, czy nauczycielskie świadczenia kompensacyjne. Należy pamiętać, że jedna osoba może otrzymać wyłącznie jedną czternastkę, niezależnie od tego, czy pobiera emeryturę zarówno z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jak i Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Czternaste emerytury będą wypłacane corocznie, jednak data wypłat może się różnić. Rząd będzie określać tę datę w rozporządzeniu, które musi zostać wydane do 31 października każdego roku. Przepis ten wzbudza najwięcej kontrowersji. Zdaniem ekspertów wprowadzenie ruchomej czternastki pokazuje jasno, że jest to świadczenie polityczne. Rząd będzie mógł wypłacić pieniądze podatnikom w momencie m.in. spadku poparcia. Więcej na ten temat możesz przeczytać w artykule: 14. emerytura 2023. Kiedy zostanie wypłacona? Haczyk w przepisach, o dacie zadecyduje rząd