Problemy spółki zależnej Rafako. "Banki postanowiły zająć konta"

"Spółka zależna od Rafako nie ma pieniędzy na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników. Nadal nie ma też inwestora, który w jasny sposób zakomunikowałby, że chce Rafako kupić, stąd ogłoszenie upadłości spółki jest możliwe jeszcze w tym tygodniu" - podaje serwis wnp.pl.

Tekst został poprawiony

Rafako, jedna z największych polskich firm, specjalizująca się w budowie kotłów dla sektora energetycznego, miała zwrócić się do PFR TFI jako akcjonariusza mniejszościowego raciborskiej spółki oraz do spółki PG Energy (potencjalnego nabywcy Rafako) o 15 mln złotych, które miałyby posłużyć umożliwić funkcjonowanie Rafako do czasu zamknięcia procesu inwestorskiego. "Zarazem miałaby to być zaliczka na przejęcie Rafako przez inwestorów" - donosi wnp.pl.

Zobacz wideo Karnowski o Lotosie: Nie wyobrażam sobie, że spółka o takim znaczeniu jest sprzedana za kwotę mniejszą od jej rocznego zysku

"Banki zajęły łącznie ponad 20 mln złotych na kontach spółki zależnej Rafako"

Problemy finansowe Rafako, jak stwierdza serwis, zaczęły się pogłębiać po tym, jak miliarder Michał Sołowow wycofał się z procesu inwestorskiego. "Zamierzał on kupić raciborską spółkę w czasie, kiedy była ona w konflikcie z Tauronem - właścicielem elektrowni Nowe Jaworzno, czyli bloku energetycznego 910 MW, który budowało Rafako. Ze względu na to, że blok 910 MW doświadczał częstych awarii i wyłączeń z systemu, obydwie spółki weszły w konflikt o to, co jest przyczyną jego problemów" - czytamy.

Dług ten miał być następnie skonwertowany na akcje Rafako, a miliarder miał mieć zapewniony pakiet większościowy w Rafako. "Jednak kiedy Sołowow wycofał się z kupna Rafako od PBG (akcjonariusza większościowego), banki postanowiły miesiąc temu zająć konta spółki zależnej Rafako - E003B7, która budowała blok w Jaworznie" - wyjaśnia wnp.pl.

W związku z tym, jak czytamy dalej, "firma nie ma w praktyce możliwości działania, jak również wypłaty pensji pracownikom. Banki zajęły łącznie ponad 20 mln złotych na kontach E003B7 i nie chcą się zgodzić na konwersję długu na akcje, a proces inwestorski się przedłuża".

Pożyczka dla spółki zależnej Rafako?

Pieniądze z pożyczki od PFR TFI i PG Energy mogłyby pozwolić przetrwać zarówno E003B7 jak i spółce matce - Rafako - aż do zakończenia procesu inwestorskiego. Portal wnp.pl dodaje, że Rafako dało obydwu podmiotom czas na odpowiedź do wtorku 19 września do północy. "Na razie nie wiadomo, jak się zachowają. Pożyczka miałaby zostać rozliczona przy okazji finalizacji wejścia nowego inwestora" - czytamy.

Więcej o: