"Bixby ewoluuje z roli inteligentnego interfejsu głosowego w skalowalną platformę sztucznej inteligencji" - zapowiada Samsung podczas odbywającej się właśnie w San Francisco konferencji Samsung Developer, w której mamy okazję uczestniczyć.
Jedną z ważniejszych informacji, którą Koreańczycy podzielili się w Kalifornii, to stworzenie Bixby Developer Studio, zbioru narzędzi dla programistów umożliwiający intuicyjną implementację inteligentnych funkcji w ramach tzw. Bixby Capsules.
Zgodnie z wcześniejszymi przeciekami, Samsung "otworzy" więc swojego asystenta dla zewnętrznych deweloperów, którzy samodzielnie będą mogli tworzyć nowe funkcje dla asystenta dostępnego w urządzeniach Samsunga, co wcześniej nie było możliwe. Podobne możliwości oferuje już np. Alexa od Amazona.
To programiści będą zatem odpowiadać za jakość i różnorodność możliwości dostępnych w smartfonach, głośniku Galaxy Home i innych "połączonych" urządzeniach Samsunga. Będą mogli łatwo opracowywać wspomniane "kapsuły", a więc funkcje i usługi, które pojawią się później na platformie Bixby.
Czytaj też: Samsung pokazał innowacyjną pralkę, którą nastawisz korzystając z... lodówki
Samsung Developer Conference fot. Bartłomiej Pawlak, SF / Next.Gazeta.pl
Co to oznacza w praktyce? Oczywiście znacznie większe możliwości. Z pomocą komend głosowych w Bixby zlecimy asystentowi zamówienie jedzenia czy kupimy bilety na koncert lub samolot w zewnętrznych aplikacjach lub stronach. Samsung twierdzi, że liczba możliwości będzie więc zależeć od pomysłowości programistów.
Samsung zapowiedział też, że w najbliższych miesiącach doda wsparcie dla pięciu nowych języków w Bixby. Są to brytyjski angielski, francuski, niemiecki, włoski i hiszpański. Dotychczas asystent Samsunga był dostępny tylko w angielskim (amerykańskim) i koreańskim.
Dzięki temu Samsung znacznie ułatwi "porozumiewanie się" ze wszystkimi urządzeniami domowymi połączonymi w ramach SmartThings. Niestety na razie firma nie zdradza kiedy moglibyśmy spodziewać się wsparcia dla języka polskiego.
---