Nathaniel Gaicher, szef wydziału bezpieczeństwa Facebooka, poinformował, że firma zawiesiła całą siatkę fałszywych kont. Portalowi udało się ustalić, że profile są powiązane z rosyjskimi służbami wywiadowczymi, mimo prób ukrycia tożsamości właścicieli i tego, że działania są skoordynowane. Firma zawiesiła 78 kont, 11 fanpage'y, 29 grup oraz cztery profile instagramowe za naruszenie regulaminu i polityki serwisu ws. rządowej ingerencji.
>>>Facebook sam był oskarżany o wtrącanie się do polityki, z czego przed Kongresem musiał się tłumaczyć sam Mark Zuckerberg:
To też nie pierwszy raz, gdy agencje wywiadowcze wykorzystują Facebooka. Niedawno okazało się, że FBI werbuje w serwisie rosyjskich szpiegów.
Zawieszone przez Facebooka konta, służyły do rozsiewania dezinformacji w językach rosyjskim, ukraińskim i angielskim. Osoby zarządzające kontami podszywały się pod dziennikarzy i publikowały posty na temat lokalnych i politycznych wiadomości na Ukrainie i krajach sąsiadujących. Dotyczyły one osób publicznych na Ukrainie, zaangażowania Rosji w konflikt w Syrii, napięć etnicznych na Krymie, a także katastrofy samolotu malezyjskich linii lotniczy na Ukrainie w 2014 roku. Część z profili była wykorzystywana do podszywania się pod dziennikarzy i podejmowała próby kontaktowania się z władzami i publicznymi instytucjami na Ukrainie.
Większość kont była aktywna w 2016 i 2017 roku, ale część z nich była wciąż używana jeszcze w tym roku.
Ponadto firma poinformowała o zawieszeniu 6 kont na Facebooku i 5 na Instagramie, które były mniejszą siecią nakierowaną na ataki w USA. Te konta powiązane są z Iranem. Profile te publikowały informacje na temat polityki i geopolityki, poruszając takie tematy jak wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, chrześcijaństwo, relacje Iranu i USA, polityka imigracyjna USA. Krytykowano także politykę Amerykanów odnośnie Bliskiego Wschodu.