Netflix. Porzuciłeś serial, a aplikacja sugeruje Ci "oglądaj dalej"? Teraz możesz pobyć się go z listy

Netflix ułatwi usunięcie seriali z zakładki "Oglądaj dalej". Często trafiają tam produkcje, które włączyliśmy ledwie na chwilę i nie mamy ochoty do nich wracać, a aplikacja uporczywie nam o nich przypomina. By je usunąć, nie trzeba sięgać już po komputer.

Netflix regularnie zmienia małe rzeczy, tak by swoim użytkownikom ułatwić obsługę serwisu. Robi to skutecznie, jako aplikacja VOD działa dobrze i intuicyjnie. Przede wszystkim jednak Netflix działa płynnie i szybko ładuje swoje materiały. Nie znaczy to, że nie ma swoich mankamentów, które powoli są usuwane. Jedna z wad właśnie została wyeliminowana, co z pewnością ułatwi życiu wielu użytkownikom serwisu. 

Zobacz wideo Uwielbiasz filmy i seriale? Te aplikacje warto mieć w swoim telefonie

Netflix ułatwi usuwanie filmów i seriali z zakładki "Oglądaj dalej"

Mając tak duży wybór, jaki oferuje Netflix (choć w Polsce jest on znacznie ograniczony i mamy dwa razy mnie produkcji niż kraje z najbogatszymi bibliotekami), niejednokrotne zdarza się, że uruchamiamy jakąś produkcję i szybko ją porzucamy. Zdarza się też, że rezygnujemy z oglądania jakiegoś serialu po dłuższym czasie i podjęliśmy decyzję, by do niego nie wracać. Niestety, gdy chcemy szybko zapomnieć o jakimś serialu, ten często nas prześladuje w sekcji "Oglądaj dalej". By go usunąć, dotąd trzeba było uruchomić komputer i zrobić to z poziomu przeglądarki.

Netflix jednak ułatwił tę czynność i od teraz można wykonać ją także na telefonie. Wystarczy uruchomić aplikację i zjechać niżej, do zakładki "Oglądaj dalej". Tam należy wywołać menu kontekstowe, co robimy poprzez naciśnięcie ikony trzech kropek w pionie. Wybieramy opcję "usuń z rzędu", potwierdzamy naszą decyzję - i już, porzucony serial nie będzie więcej wzbudzał poczucia winy, co i rusz sugerując dalsze oglądanie.

W ostatnich miesiącach Netflix wprowadził sporo funkcji. Ulepszono kontrolę rodzicielską i umożliwiono wyłączenie autoodtwarzania. Oprócz tego w fazie testów znalazł się nowy sposób wyszukiwania oraz zmiana prędkości odtwarzania. 

Więcej o: