Facebook po raz pierwszy w historii stracił użytkowników. Wartość Mety w dół aż o 200 mld dolarów

Bartłomiej Pawlak
Facebook po raz pierwszy w historii odnotował spadek liczby użytkowników. W ostatnim kwartale 2021 roku dzienna liczba internautów odwiedzających społecznościowego giganta wyniosła 1,929 mld osób. Ogłoszenie wyników natychmiast zaowocowało potężnym spadkiem wyceny spółki na giełdzie.
Zobacz wideo Internetowi giganci, który trafili na śmietnik historii. Z własnej winy (i nie tylko) [TOPtech]

Nie da się ukryć, że Facebook nie ma sobie równych zarówno pod względem liczby użytkowników, jak i osiąganych przychodów czy wyceny całego konglomeratu (obecnie istniejącego już pod nazwą Meta Platforms). Spadek liczby osób korzystających codziennie z platformy nie zaboli mocno (a właściwie w ogóle) Facebooka, ale jest niezwykle symboliczny, bo pierwszy w historii.

Bardzo gwałtownie na te informacje zareagowali natomiast inwestorzy. Akcje firmy w handlu przed czwartkową sesją na giełdzie w USA spadały aż o ponad 20 proc., co poskutkowało ogromnym obniżeniem wartości rynkowej całego konglomeratu. Jeśli te notowania utrzymają się po godzinie 15:30 podczas regularnej sesji na giełdzie, to Meta nie będzie już warta 900 mld dol. (jak w środę przed ogłoszeniem wyników), a prawie 200 mld dol. mniej.

Najnowsze wyniki finansowe Meta

Raport, który Meta opublikowała w środę w nocy podsumowuje wyniki finansowe i obejmuje dwa okresy - ostatni kwartał 2021 roku i cały 2021 rok. Liczby - przynajmniej na papierze - robią wrażenie. Konglomerat znów zarobił miliardy dolarów.

W całym 2021 roku Meta odnotowała 117,9 mld dol. przychodów (rok temu było to 86 mld dol.), które niemal w całości pochodziły z reklam (114,9 mld dol.). Łączny dochód przedsiębiorstwa to z kolei bagatela 46,8 mld dol. (wobec 32,7 mld dol.).

Warto jednak tu też zaznaczyć, że Reality Labs, czyli pion odpowiedzialny za tworzenie produktów z segmentu wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości odnotował stratę w wysokości 10,2 mld dol. Reality Labs traci zresztą już po raz kolejny rok z rzędu. W 2019 roku biznes ten wygenerował dla Facebooka ponad 4,5 mld dol. straty, a w 2020 było to już ponad 6,6 mld dol. W 2021 roku strata była więc jeszcze większa.

Posłuchaj podcastu Odc. 15: Fancy Bears wywołały burzę w polskim internecie. Czym jest NFT?

Na czysto Meta zarobiła w całym 2021 roku prawie 39,4 mld dol., czyli o ponad 10 mld więcej niż rok wcześniej. W samym czwartym kwartale 2021 roku było to z kolei 10,3 mld dol., czyli mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej (11,2 mld dol.), co jest już jednak dość niepokojące.

Facebook traci użytkowników po raz pierwszy w historii

Nie to jednak zdenerwowało inwestorów Mety. Z wyników wyczytać możemy, że największy biznes konglomeratu, czyli Facebook zaczął tracić użytkowników. Strata jest co prawda niewielka.

W czwartym kwartale 2021 roku Facebook miał średnio dziennie 1,929 mld użytkowników. To wciąż gigantyczna społeczność sprawiająca, że serwis jest absolutnym liderem wśród wszystkich portali społecznościowych. Problem w tym, że w trzecim kwartale 2021 roku użytkowników było 1,93 mld, a więc o milion więcej. Do tej pory Facebook w tej kategorii notował wyłącznie wzrosty. Obecny spadek liczby użytkowników jest pierwszy takim przypadkiem w historii platformy, czyli od 18 lat (portal powstał w lutym 2004 roku pod nazwą TheFacebook).

Jak zauważa portal Marshable, od Facebooka uciekają głównie użytkownicy z krajów Ameryki Łacińskiej i Afryki. Inne amerykańskie media odnotowują, że są to głównie młodzi użytkownicy, dla których największy portal społecznościowy świata nie ma już nic nowego do zaoferowania. Długofalowo odpływ userów może być też efektem kilku dużych afer dotyczących prywatności (i nie tylko), o których niezwykle głośno było w ostatnim czasie.

Facebookowi nie udało się też spełnić w tym aspekcie oczekiwań inwestorów giełdowych. Jak podaje CNBC, analitycy prognozowali, że liczba użytkowników Facebooka wyniesie w ostatnim kwartale 2021 roku aż 1,95 mld. Łączna liczba użytkowników wszystkich aplikacji należących do Meta (m.in. Facebook, Messenger, Instagram, WhatsApp) wyniosła z kolei (w tym samym okresie) 2,91 mld osób, wobec 2,95 mld prognozowanych przez analityków.

Absolutnie nie oznacza to jednak, że największy portal społecznościowy świata tonie, jak może twierdzić część przeciwników platformy. Jest to jednak prawdopodobnie sygnał, że Facebook jest już miejscem nasyconym, które nie jest w stanie już tak licznie przyciągać nowych osób. Wzrosty zapewne dalej będą się pojawiać, jednak nie będą już tak duże jak w latach poprzednich.

Facebook ma problem z polityką Apple

Warto wspomnieć też, że Facebook ma obecnie problem ze zmniejszoną liczbą spersonalizowanych reklam, która trafia do użytkowników. To konsekwencje wprowadzonej w 2021 roku przez Apple w iOS funkcji App Tracking Transparency, która pozwala posiadaczom iPhone'ów zablokować opcję śledzenia aktywności użytkowników przez aplikacje firm trzecich.

Reklamowy biznes Facebooka w dużej mierze opiera się właśnie na dostarczaniu reklam jak najlepiej dobranych do preferencji użytkowników, dlatego nie dziwi otwarta krytyka władz platformy w stosunku do Apple. Mark Zuckerberg przyznał teraz, że konieczne jest przebudowanie infrastruktury reklamowej Facebooka, aby społecznościówka mogła nadal dostarczać "wysokiej jakości spersonalizowane reklamy" użytkownikom smartfonów z systemem iOS.

Więcej o gigantach świata tech przeczytasz na Gazeta.pl

Więcej o: