Wprowadzony w 2019 roku program "Mój Prąd" cieszył się sporą popularnością wśród Polaków. W dwóch naborach w całości wykorzystany został budżet 1,1 mld zł, który odpowiadał 220 tys. wniosków przy maksymalnej kwocie dofinansowania 5 tys. zł.
Zgodnie z oczekiwaniami program "Mój Prąd" pojawi się w 2021 roku - Będzie kontynuacja, pracujemy nad tym, by był kontynuowany w trochę zmienionych warunkach - zapewnił Ireneusz Zyska podczas konferencji EEC Trends, dodając, że wciąż budowany jest budżet programu - Jeszcze w tym roku, w pierwszym półroczu, będzie szansa na uruchomienie naboru - podreślił pełnomocnik rządu ds. OZE w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Jak podaje interia.pl, Ireneusz Zyska ocenił, że potencjał polskiego rynku prosumenckiego (prosument to osoba wykorzystująca oraz wytwarzająca energię) jest bardzo duży. Jako przykład podał dane dotyczące liczby instalacji prosumenckich. Na koniec 2020 roku było ich już ponad 457 tys., a jeszcze w lutym 2020 roku - 160 tys.
"Mój Prąd" jest programem dofinansowującym do 50 proc. kosztów związanych z montażem paneli fotowoltaicznych. Instalacja musi mieć moc od 2 do 10 kW W ubiegłych latach maksymalna kwota dotacji wynosiła 5 tys. zł. Za jego wprowadzenie odpowiedzialne jest dawne Ministerstwo Energii wraz z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Więcej szczegółów na temat programu można znaleźć na stronie internetowej mojprad.gov.pl,