Bill Gates ma cztery odrzutowce. Miliarder tłumaczy, czemu nimi lata, choć walczy o klimat

Bill Gates stwierdził, że "nie jest częścią problemu" a "częścią rozwiązania" w kwestiach klimatycznych. W ten sposób tłumaczył się z lotów prywatnymi odrzutowcami w wywiadzie dla BBC. Jak dodał, emisje z pomocą wychwytu dwutlenku węgla nie tylko równoważy, ale z nawiązką oczyszcza atmosferę dzięki wpłatom na Climeworks.

Jak wylicza Transport & Environment, prywatny odrzutowiec w ciągu godzinnego lotu emituje około 2 ton CO2. Tymczasem przeciętny Europejczyk w ciągu roku emituje ok. 8,2 tony CO2. Odrzutowce są od 5 do 14 razu bardziej emisyjne - w przeliczeniu na pasażera - niż samoloty komercyjne. 

Bill Gates natomiast posiada na własność aż cztery odrzutowce. Do tego parę lat temu nazwał je swoim guilty pleasure (po pol. grzeszna/wstydliwa przyjemność). A w związku z tym, że jego działalność skupia się obecnie między innymi na walce ze zmianami klimatu, musi się co jakiś czas tłumaczyć ze swoich odrzutowców. 

Zobacz wideo [MATERIAŁ REKLAMOWY] Czy kaucja za plastikową butelkę zwiększy świadomość konsumentów i pomoże producentom napojów zachować neutralność plastikową, chroniąc środowisko? Rozmowa z profesorem Arturem Bartkowiakiem

Bill Gates lata odrzutowcami

W wywiadzie dla BBC Bill Gates stwierdził, że krytyka jego osoby za podróże prywatnym odrzutowcem i za emisje, które w ten sposób generuje, jest bezpodstawna. Jak tłumaczy, emisje równoważy, usuwając dwutlenek węgla z atmosfery. 

Cóż, wykupiłem złoty pakiet w Climeworks, by wychwytywać ilość CO2 znacznie przekraczającą mój ślad węglowy

- cytuje miliarder Yahoo! News. Jak podaje portal, szwajcarska firma Climeworks działa od 6 lat. Wychwytuje dwutlenek węgla dla firm i osób prywatnych, a następnie odprowadza go pod ziemię. 

Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl 

Gates powiedział również, że musi podróżować, by mógł dalej inwestować i wspierać rozwój czystej energii oraz publiczne programy zdrowotne i środowiskowe. 

Wydaje miliardy dolarów na innowacje klimatyczne. Lepiej byłoby, gdybym został w domu i nie jechał do Kenii uczyć się o rolnictwie i malarii?

- spytał Bill Gates. 

Bill Gates uważa, że jest rozwiązaniem problemu, a nie jego częścią

Transport jest trzecim co do wielkości źródłem emisji CO2. A latanie prywatnymi odrzutowcami, to najgorsze, co jednostka może robić w sprawie klimatu - podsumował The World Wildlife. Mimo tego miliarder nie uważa, by dokładał się do problemu. 

Nie tylko nie jestem częścią problemu, bo płacę za równoważenie emisji, ale też dzięki miliardom, które wydaje moja firma Breakthrough Energy Group... jestem raczej częścią rozwiązania

- stwierdził Bill Gates.

W 2021 roku Bill Gates w swojej książce "Jak ocalić świat od katastrofy klimatycznej" pisał z kolei, że nie jest "idealnym posłańcem" ws. zmian klimatu, a świat jest pełen bogatych mężczyzn, którzy mają wielkie idee, na temat tego, co inni powinni robić, albo jak technologia naprawi świat. 

Mam duże domy, latam prywatnymi odrzutowcami - jednym poleciałem na szczyt klimatyczny w Paryżu - więc kim jestem by pouczać kogokolwiek na temat klimatu?

- pisał w książce. Dodał, że nie może zaprzeczyć, że jest bogaczem ze swoją opinią, ale wierzy, że jest ona dobrze ugruntowana i że zawsze stara się uczyć. 

Agencja marketingowa Yard opublikowała latem 2022 roku raport o największych celebrytach-szkodnikach i ich prywatnych odrzutowcach. Przeanalizowano w tym celu ponad 1500 lotów od początku 2022 roku. Pomysł narodził się po wrzutce Kylie Jenner na instagramie - influencerka opublikowała zdjęcie z partnerem i ich prywatnymi odrzutowcami, z podpisem "bierzemy twój czy mój?". Jenner w rankingu znalazła się dopiero na 19 miejscu, daleko poza czołówką, a Bill Gates w ogóle się nie trafił do zestawienia. 

Więcej o: