Na Facebooku Nadleśnictwa Białowieża udostępniono zdjęcie z fotopułapki zainstalowanej w lesie. Na pierwszym planie widać kruki, które zgromadziły się nad padliną. W oddali sytuację tę obserwuje wilk. Jak tłumaczą Lasy Państwowe - kruki i wilki często współpracują ze sobą w zdobywaniu pożywienia.
"Nasza fotopułapka zarejestrowała moment, gdy przy padlinie łani znalazło się dużo kruków. W oddali widać wilka, który wszystkiemu się przygląda. A czy wiecie, że wilki i kruki współpracują ze sobą, żeby zdobyć pożywienie? Wilki podążają za krukami, ponieważ te dają znać (robiąc dużo hałasu) o leżącej padlinie i prowadzą je do pożywienia. Niektórzy twierdzą, że kruki ostrzegają watahę przed niebezpieczeństwem. Kruki dla wilków są leśnymi dronami" - czytamy w poście Nadleśnictwa Białowieża.
Gunther Bloch, który przez wiele lat zajmował się badaniem zachowań wilków w Parku Narodowym Banff w Kanadzie, uważa, że młode kruki są uczone współpracy z wilkami - najczęściej z konkretną watahą drapieżników, z którą stado ptaków "zna się" najdłużej. Powód ich współpracy jest prozaiczny - kruki potrzebują wilków do tego, by otworzyć padlinę tak, by dostać się do mięsa. Bez siły i ostrych kłów wilków byłoby to niemożliwe. Wilki zjadają więc większą część padliny, a resztki zostają dla kruków.
Berndt Heinrich to emerytowany profesor, który przez lata wykładał na wydziale biologii na Uniwersytecie w Vermont i od kilkunastu lat badał zachowania kruków (dwa z ptaków mieszkały z jego rodziną w domu). Heinrich starał się wyjaśnić zagadkę współwystępowania kruków i wilków. Podczas badań w parku Yellowstone odkrył, że kruki nawet "biorą udział" w polowaniach drapieżników, dzięki czemu mogą szybciej dojeść szczątki upolowanego przez wilka zwierzęcia. Według niego wilki i kruki żyją w mutualizmie, który daje im poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Ze swojej strony kruki przywołują wilki, gdy znajdą padlinę, a nawet ostrzegają watahę przed niebezpieczeństwem.
Przeczytaj informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.