Atomu jeszcze nie ma, ale Polacy już go pokochali. Jak nikt inny [BADANIE]

Choć elektrownie jądrowe w naszym kraju dopiero powstają, okazuje się, że jesteśmy ich olbrzymimi zwolennikami. Pozytywne nastawienie do atomu wykazuje w Polsce wyraźnie większe grono obywateli niż w innych krajach przebadanych przez organizację pozarządową Replanet.

Replanet przeprowadziła badanie opinii publicznej "The World Want New Nuclear". Wzięło w nim udział 13,5 tys. osób z ośmiu krajów na trzech kontynentach: Niemiec, USA, Francji, Polski, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Japonii oraz Południowej Korei. Elektrownie atomowe mają wszystkie badane kraje oprócz Polski. Wyjątkiem są też Niemcy, które kilka tygodni temu wyłączyły swoje elektrownie jądrowe. Z tego grona Polacy okazują się największymi zwolennikami energii nuklearnej. 

Zobacz wideo Czy Polska może odejść od węgla i gazu bez energii atomowej?

Polacy wielkimi zwolennikami atomu

Z badania wynika, że w Polsce stosunek zwolenników do przeciwników energii jądrowej wynosi 10:1. To więcej niż we Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Korei Południowej, gdzie stosunek ten wynosi 5:1. W USA to 4:1, a w Japonii tylko 1,6:1 - wciąż jednak jest tam więcej zwolenników, niż przeciwników atomu.  

Danymi z raportu podzielił się Adam Juszczak, ekonomista, który współpracuje z Polskim Instytutem Naukowym. Zwrócił też uwagę na to, że w Polsce aż 78 proc. ankietowanych wierzy, że energia jądrowa jest niezbędna do realizacji celów klimatycznych, a 75 proc. że zapewni dobre miejsca pracy lokalnej społeczności. Co ciekawe, najbardziej atom popierają osoby po 55 r.ż (86 proc.), a najmniej (choć też nie jest to niska wartość) ci mający 15-34 lata (82 proc.). 

Jak informuje Replanet, wyniki pochodzą z internetowej ankiety ilościowej przeprowadzonej na reprezentatywnych grupach przez niezależnego dostawcę Dynata pomiędzy 25 listopada 2022 r. i 5 stycznia 2023 r. W Polsce w badaniu wzięło udział 1007 osób.

Greenpace protestujący na dźwigach na budowie Olkiluoto 3, 2007 r. Greenpeace w Finlandii mówi "tak" dla atomu. Kiedyś protestowali na dźwigach

Atom w Polsce coraz bliżej

W październiku zeszłego roku prywatny ZE PAK, państwowa grupa PGE i koreański KHNP podpisały w Seulu list intencyjny ws. współpracy między spółkami w zakresie projektu budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie (woj. wielkopolskie). Miałaby ona działać na podstawie koreańskiej technologii APR1400. W marcu 2023 roku PGE oraz ZE PAK poinformowały, że w związku z budową elektrowni jądrowej na bazie koreańskiej technologii APR1400 zamierzają utworzyć wspólnie spółkę celową z siedzibą w Koninie, która "nabędzie lub obejmie akcje w spółce mającej za zadanie realizację projektu budowy elektrowni jądrowej z potencjalnym udziałem partnera technologicznego". Tym partnerem prawdopodobnie będzie koreański KHNP. 

Z kolei w listopadzie ubiegłego roku rząd przyjął uchwałę w sprawie lokalizacji i technologii pierwszej siłowni jądrowej w Polsce. Elektrownia ma zostać wybudowana przez amerykańską spółkę Westinghouse w technologii AP1000. Wybrano już lokalizację siłowni z trzema reaktorami w miejscowości Lubiatowo-Kopalino w województwie pomorskim. 

Energetyka (zdjęcie ilustracyjne) Atom w Polsce - rekordowe poparcie Polaków. Uwierzyliśmy w tańszy prąd

Orlen z kolei inwestuje w budowę małych reaktorów nuklearnych BWRX-3000. Łącznie SMR-ów w Polsce ma być 20. Wszystkie lokalizacje Orlen ma ogłosić do końca roku. Jak powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, pierwszy reaktor powstanie w Polsce na przełomie lat 2028/2029. Pierwsze wybrane lokalizacje znajdują się w pobliżu Ostrołęki, Włocławka, Stawów Monowskich koło Oświęcimia, Dąbrowy Górniczej, Kraków Nowej Huty, Specjalnej Strefy Ekonomicznej Tarnobrzeg - Stalowa Wola oraz okolic Warszawy. Daniel Obajtek podkreślił, że wskazane lokalizacje mają zostać poddane co najmniej dwuletnim badaniom, a następnie lokalne społeczności mają zostać zaproszone do dialogu. Dopiero po osiągnięciu porozumienia podjęte mają zostać decyzje o realizacji inwestycji.

Więcej o: