Huragan Nicole uderzył we Florydę w piątek w okolicy miasta Vero Beach, ok. 90 km na południe od przylądka Canaveral. Nicole wyrządziła na Florydzie spore szkody, ale szczęśliwie oszczędziła Centrum Kosmiczne Johna F. Kennedy'ego, z którego ma wystartować misja Artemis 1.
Pierwotnie start miał odbyć się 14 listopada, ale przed nadejściem żywiołu NASA podjęła decyzję o przesunięciu go o przynajmniej dwa dni do przodu. Pomimo zagrożenia, agencja nie zdecydowała się na ponowny transport rakiety SLS i statku Orion do budynku montowni w centrum Kennedy'ego.
Ograniczono się do odpowiedniego zabezpieczenia rakiety i obszaru stanowiska startowego 39B. Zdemontowano jedynie część elementów i przeszukano teren w celu usunięcia luźnych elementów, które mogłyby uderzyć w SLS. NASA zapewniała, że rakieta SLS jest bezpieczna, bo zaprojektowano ją tak, aby wytrzymać podmuchy dochodzące do 137 km/h.
Teraz, po przejściu Nicole NASA oceniła zniszczenia i okazuje się, że są one bardzo niewielkie. Z powodu silnego wiatru naderwany został materiał izolujący między statkiem Orion i systemem przerwania startu. Całkowite rozerwanie tego elementu mogłoby spowodować nadmierne nagrzewanie się statku podczas startu.
Oceniono jednak, że ryzyko jego zniszczenia podczas startu jest bardzo małe, a problem nie zagraża bezpieczeństwu misji. Technicy NASA wymienili też złącza elektryczne na maszcie służącym do tankowania rakiety.
Zespół misji Artemis 1 przygotował już stanowisko startowe 39B do pierwszej misji programu Artemis. Odliczanie rozpoczęło się tradycyjnie na niespełna dwie doby przed startem - w poniedziałek o godz. 7:54 czasu polskiego. Trwa przygotowywanie rakiety SLS i statku Orion do lotu.
Na noc z poniedziałku na wtorek NASA zaplanowała podpięcie statku Orion do zasilania i naładowanie akumulatorów do 100 proc. W międzyczasie sprawdzona ma zostać poprawność komunikacji z Orionem. We wtorek wieczorem i w nocy NASA rozpocznie z kolei tankowanie rdzenia rakiety SLS ciekłym wodorem i tlenem.
Wyczekiwany od miesięcy start Artemis 1 zaplanowano z kolei na godz. 7:04 (czasu polskiego) w środę. To właśnie wtedy otwiera się dwugodzinne okno startowe, pozwalające NASA na rozpoczęcie podróży w kierunku Księżyca. Całe wydarzenie będzie oczywiście transmitowane w internecie.
Będzie to już piąta próba wystrzelenia statku Orion na orbitę wokół Księżyca (na razie bez załogi, a z trzema manekinami na pokładzie). Dwie pierwsze (w sierpniu i wrześniu br.) zostały przerwane z powodu przyczyn technicznych. Dwie kolejne (we wrześniu i listopadzie) odwołano z powodu nadciągających huraganów Ian i Nicole.