Koronawirus. NBP rzuca miliardy bankom. Proponuje, by pracodawcy mogli czasowo obniżać pensje

Narodowy Bank Polski podjął działania, które mają w obliczu epidemii koronawirusa zapewnić płynność i łatwiejsze funkcjonowanie banków. NBP rekomenduje też działania rządowi: zmianę sposobu rozliczania podatku VAT, zawieszenie składek na ZUS, a nawet umożliwienie pracodawcom czasowego obniżania pensji.

Narodowy Bank Polski rzuca koło ratunkowe polskim bankom. Wprowadza pakiet rozwiązań, które mają na celu ułatwienie płynnego finansowania firm walczących ze skutkami epidemii koronawirusa.

NBP rzuca bankom 7,3 mld zł w pożyczkach

NBP przeprowadzi tzw. operację repo. Jest to forma krótkoterminowej pożyczki udzielanej pod zastaw głównie obligacji skarbowych. Ma to zapewnić bankom płynność w ciągu następnych dni.

- Dostęp do tych operacji będzie rodzajem ubezpieczenia na wypadek pojawienia się potrzeby zasilania banków w płynność. Tego typu działania podjęło już wiele banków centralnych - wyjaśnia NBP w komunikacie.

Takie rozwiązanie zastosowano dekadę temu, kiedy świat zmagał się ze skutkami kryzysu gospodarczego.

Zobacz wideo Koronawirus uderzy w PKB Polski? Jak nam zagraża? Goście programu 'Studio Biznes' wyjaśniają

Banki mogą liczyć na inny instrument mający poprawić ich płynność - NBP zamierza w krótkim czasie wprowadzić kredyt wekslowy dla banków, który będzie umożliwiać refinansowanie kredytów udzielanych przez banki przedsiębiorstwom sektora niefinansowego.

Zdaniem NBP rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa niesie zagrożenia dla polskiej gospodarki. Działania ułatwiające funkcjonowanie banków zostały podjęte z "uwzględnieniem powagi sytuacji".

NBP za obniżką stóp procentowych

W komunikacie NBP znalazło się też potwierdzenie wcześniejszego stanowiska Adama Glapińskiego, szefa Narodowego Banku Polskiego. Instytucja opowiada się za obniżką stóp procentowych.

- To natychmiastowy i bezpośredni sposób obniżenia kosztów zaciągniętych zobowiązań kredytowych. Jest to więc ulga dla większości zadłużonych, w tym dla sektora finansów publicznych. Zmiany stóp procentowych nie zapobiegną zaburzeniom po stronie podaży ani nie sprawią, że w krótkim okresie wzrośnie w gospodarce popyt, jednak obniżą się obciążenia wynikające z istniejących zobowiązań, co będzie stanowić wsparcie dla budżetów firm i gospodarstw domowych, a także obniży koszty niezbędnych działań fiskalnych - czytamy w komunikacie NBP.

Czytaj też: Koronawirus załatwi nam solidne hamowanie. Ostre cięcie prognoz dla polskiego PKB

NBP zaleca zawieszenie składek ZUS i inną formę naliczania podatków

Narodowy Bank Polski oprócz podjętych działań mających na celu większe bezpieczeństwo banków rekomenduje też rozwiązania, które powinien wprowadzić rząd.

Wśród nich wymienia kasową metodę rozliczenia podatków. Jest ona korzystna dla mniejszych firm, bo obowiązek podatkowy powstaje dopiero w momencie uregulowania płatności przez odbiorcę faktury. Dziś taki obowiązek następuje w momencie dostarczenia towaru lub usługi. Firmy muszą więc czasami płacić np. podatek VAT, chociaż same nie otrzymały jeszcze wynagrodzenia.

NBP rekomenduje też rozważenie zawieszenia płatności podatków oraz składek na ZUS i PPK oraz rozłożenie ich na nieoprocentowane raty.

Pracodawcy powinni mieć możliwość obcinania pensji?

NBP ma też inny pomysł na wsparcie przedsiębiorców. - Dość radykalnym, ale skutecznym rozwiązaniem byłaby - w uzasadnionych przypadkach - możliwość obniżenia wynagrodzenia (nie niżej niż płaca minimalna) na określony okres, przy obowiązku późniejszego wyrównania.

Tego typu rozwiązanie jest z pewnością korzystniejsze niż upadłość i bezrobocie. Należałoby także rozważyć kompensowanie przedsiębiorcy przez ZUS kosztów absencji związanej z epidemią koronawirusa już od pierwszego dnia - czytamy w komunikacie Narodowego Banku Polskiego.

Więcej o: