Zgodnie z klasycznymi przepisami większość podatników ma czas na złożenie deklaracji PIT od 15 lutego do 30 kwietnia. Terminy te dotyczą formularzy PIT-36 oraz PIT-37. Osoby, które nie zdążą tego zrobić nie muszą się jednak obawiać sanki, gdyż fiskus zrobi to za nich bez odliczania ulg.
Minister finansów Tadeusz Kościński poinformował przy okazji zatwierdzenia zmian w tzw. "tarczy antykryzysowej", że deklaracje PIT za 2019 rok będzie można składać o miesiąc dłużej, czyli do końca maja. Wydłużenie terminu może być spowodowane fakt, że obecnie zeznania podatkowe można składać jedynie za pomocą usługi "Twój e-PIT", gdyż instytucje państwowe, w tym poszczególne urzędy skarbowe zawiesiły swoją działalność. Przypominamy, że wcześniejsze złożenie zeznania podatkowe wpływa na termin zwrotu nadpłaty podatku. Ponadto, rozliczając się przez internet fiskus ma nie 90, a 45 dni na rozliczenie się z podatnikiem.
Ponadto, o trzy miesiąc przesunięty został termin płatności zaliczek firm, które zatrudniają pracowników i rozliczają się poprzez formularz PIT-4. Środki za marzec, kwiecień oraz maj będą mogły zostać uiszczone do 20 lipca. Ministerstwo Finansów wsłuchało się również w apele przedsiębiorców i przedłużyło termin składania deklaracji CIT i zapłaty podatku za 2019 roku do 31 maja br.