Spółka poinformowała o likwidacji w czwartek 26 listopada. Decyzja została podjęta przez akcjonariuszy podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Znane są także powody zamknięcia zakładu.
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, "decyzję podjęto w związku z trudną sytuacją ekonomiczną zakładu spowodowaną malejącym popytem na zapałki oraz trudnościami związanymi z epidemią COVID-19". Sam proces likwidacji potrwa kilka miesięcy, a w jego trakcie zostaną spełnione wszystkie zobowiązania wobec pracowników i kontrahentów zakładu.
Likwidacja czechowickiego przedsiębiorstwa oznacza, że na terenie Polski nie będzie ani jednego dużego zakładu zajmującego się produkcją zapałek. Wcześniej zamknięte zostały fabryki m.in. w Częstochowie (2010 rok), Sianowie i Bystrzycy.
Na stronie internetowej zakładu czytamy, że założona w 1919 roku spółka to największy w Polsce i jeden z największych w Europie producent zapałek. Produkty firmy były m.in. eksportowane do Afryki i Ameryki Południowej. Jak podaje tvn24.pl, w 2011 roku Skarb Państwa sprzedał 85 proc. akcji firmy spółce PCC Consumer Products za kwotę 13,56 mln złotych W tamtym okresie zdolności produkcyjne firmy szacowane były na 650 mln sztuk pudełek zapałek standardowych oraz ok. 30 mln sztuk pudełek reklamowych i galanterii zapałczanej.
Zakład produkuje zapałki reklamowe, świecowe oraz grillowe, a także kominkowe. W ostatnich latach rozpoczęto także produkcję podpałek.