We wtorek 15 grudnia w godzinach porannych w Bielanach Wrocławskich rozpoczął się protest pracowników Amazona. To kolejna odsłona akcji pod hasłem #MakeAmazonPay, czyli "Niech Amazon zapłaci". Polscy pracownicy firmy żądają m.in. 2 tys. zł premii świątecznej, czyli tyle, ile w przeliczeniu na euro otrzymują pracownicy Amazona w innych krajach.
O przygotowaniach do akcji protestacyjnej można było przeczytać na facebookowym profilu OZZ Inicjatywa Pracownicza Amazon. Protestujący zwracali uwagę, że Amazon nie zdecydował się w tym roku podwyższać płać większości pracowników w Polsce, a bonus świąteczny przyznano dopiero po globalnej akcji pracowników. "Polską załogę po raz kolejny potraktowano jednak jak tanią siłę roboczą. Dostaliśmy mniej niż połowę kwoty wypłacanej w zachodnich krajach: w Polsce 600 zł (130 Euro), a w innych krajach 300 euro" - czytamy.
"Żyje nam się źle, a powodem są takie firmy jak Amazon, który nie płaci nam tyle ile nasza praca jest warta" - piszą także związkowcy. To właśnie nierówne traktowanie skłoniło pracowników do rozpoczęcia akcji pod hasłem #MakeAmazonPay, w ramach której odbyły się dzisiejsze protesty.
Z relacji przedstawionej przez uczestników akcji protestacyjnej wynika, że we wtorek 15 grudnia od godzin porannych zablokowany został wjazd i wyjazd do magazynu Amazona w Bielanach Wrocławskich. "Blokada pasów przy wjeździe do magazynu Amazon pod Wrocławiem, już druga godzina. Przyjechała policja, na razie na boku w gotowości. Amazon zastanawia się, czy rozpocząć negocjacje płacowe ze związkami" - informowała jedna z osób strajkujących za pośrednictwem Facebooka. Ostatecznie jednak do spotkania z dyrekcją nie doszło.
W odpowiedzi na zapytanie serwisu Onet.pl Amazon przesłał komentarz, w którym odnosi się do żądań protestujących pracowników. Przedstawicielka firmy Magdalena Rangosz-Kalinowska przekazała, że "kalkulacja wysokości grudniowego bonusu jest dostosowana do lokalnych warunków rynkowych w każdym kraju. W rezultacie, w każdym kraju możemy mieć inną ofertę świadczeń - np. świąteczny dodatek do wynagrodzenia nie został wprowadzony we wszystkich krajach".
Jeśli chodzi o podwyżki, to przypomniano, że w 2020 roku takowe otrzymały osoby pracujące w firmie od co najmniej dwóch lat. Pracownicy poziomu początkowego otrzymują 22 zł brutto za godzinę, a liderzy zespołów - 27 zł brutto za godzinę z wyrównaniem od 1 września 2020 roku. Rangosz-Kalinowska zapewnia także, że w ciągu 12 miesięcy niemal 100 proc. pracowników Amazona otrzyma podwyżki.