Orlen poinformował o przejęciu medialnej spółki Polska Press wydającej w Polsce kilkadziesiąt dzienników i serwisów internetowych 8 grudnia 2020 roku. Według nieoficjalnych ustaleń koszt tej transakcji ma wynieść 120 mln zł. Przejęcie Polska Press przez Orlen było dyskutowane podczas piątkowego posiedzenia dwóch komisji - Kultury i Środków Przekazu oraz do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów.
Jednym z ekspertów wypowiadających się na ten temat był Cezary Gmyz, korespondent TVP w Niemczech. W odpowiedzi pytania na posłów opozycji dotyczące tego, w jakiej roli występuje dziennikarz, przewodniczący komisji Marek Suski stwierdził, że jest on gościem zaproszonym jako ekspert od niemieckiego rynku medialnego.
Gmyz zaznaczył na wstępie, że - według niego - transakcja w żaden sposób nie zagrozi pluralizmowi mediów w Polsce, a wręcz przewinie, zwiększy się on. Dziennikarz przedstawił sytuację na niemieckim rynku medialnym, twierdząc, że obcy kapitał jest na nim praktycznie nieobecny, a próby przejęcia mediów przez zagranicznych inwestorów kończyły się fiaskiem.
W obronie zakupu stanął także obecny na komisji prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, według którego ten zakup pozwoli na wzmocnienie spółki, która buduje kolejne filary działalności.
Prezes paliwowego giganta odniósł się krytycznie do posłów negatywnie nastawionych do tego zakupu - Niemiecki właściciel ma prawo sprzedać i korzysta ze swojego prawa, a my mając wszelkie analizy biznesowe mamy prawo to kupić. I gdzie tu jest łamanie demokracji? To chyba wy chcecie ją złamać. Czy chcecie mi zabronić jako firmie i zakazać sprzedać niemieckiemu właścicielowi? - stwierdził podczas piątkowego posiedzenia komisji.