100 kontenerów mebli, 20 statków z żywymi zwierzętami i zboże - to tylko niewielka część towarów, które utknęły na trasie w związku z zablokowaniem Kanału Sueskiego, podaje portal SkyNews. Według szacunków firmy Lloyds List, eksperta ds. żeglugi, dziennie przez kanał przepływają towary o wartości 9,6 mld dolarów. Przez zator międzynarodowy handel może stracić od 6 do 10 mld dolarów w ciągu tygodnia - to z kolei przewidywania niemieckiego ubezpieczyciela Allianz. Egipt traci dziennie od 12 do 14 milionów dolarów przychodów.
Część armatorów zdecydowała się już na zmianę trasy swoich statków, ale alternatywą jest opłynięcie Afryki, co wydłuża podróż - i zwiększa koszty. Zator tworzy też już bardzo realne problemy - Syria zaczęła racjonować paliwo, które nie dociera do kraju z powodu blokady.
Ta blokada trwa piąty dzień. W sobotę podjęto kolejne dwie próby oswobodzenia statku. Z jednej strony jednostkę próbują ściągnąć z mielizny holowniki, z drugiej wykopywany jest piasek i muł, w którym zarył się Ever Given. Do piątku pogłębiarki usunęły z okolicy dziobu około 20 ton piachu.
W sobotę poinformowano, że wreszcie są dobre wieści - rufa i ster się poruszyły. Niestety nieznacznie, a chwilę później przypływ osłabł i prace trzeba było przerwać. Szef Kanału Sueskiego dodał także, że silne pływy i wiatry utrudniają walkę o wyciągnięcie ustawionego w poprzek kanału statku na trasę. Nie wiadomo, kiedy to się uda. Szef firmy Boskalis, którą rząd Egiptu najął do pomocy, powiedział, że być może statek zostanie uwolniony na początku przyszłego tygodnia - podaje Agencja Reutera.
Zarządzający kanałem liczy, że nie będzie konieczne odciążanie poprzez zdjęcie z pokładu części z ponad 18 tysięcy kontenerów. Taka operacja byłaby skomplikowana i bardzo czasochłonna. Na wszelki wypadek, Boskalis już ściąga na miejsce specjalny dźwig.
Mierzący 400 metrów długości i 59 szerokości kontenerowiec Ever Given utknął na mieliźnie w Kanale Sueskim rano we wtorek 23 maja. Jako powód początkowo podawano silne wiatry, ale operator Kanału Sueskiego podał, że nie był to główny powód i nie można wykluczyć błędu ludzkiego lub problemów technicznych. Jak podaje Associated Press, morski korek, który utworzył się po obu stronach kanału, a także na jeziorze w połowie trasy, składał się nawet z ponad 320 statków.
Kanał Sueski. Po lewej zdjęcie z 21 marca, sprzed blokady, po prawej morski korek oczekujących statków z 26 marca. AP / AP