Nowy Ład. Uderzenie w przedsiębiorców. Morawiecki i Kaczyński nie powiedzieli o tym otwarcie

Przedsiębiorcy zapłacą składki zdrowotne naliczane na takiej samej zasadzie jak dla osób pracujących na podstawie umowy o pracę - wynika z założeń Polskiego Ładu. Podczas prezentacji programu premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński nie powiedzieli jednak tego otwarcie.

Premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas prezentacji Nowego Polskiego Ładu mówili w kwestii opodatkowania i oskładkowania dochodów m.in. o podwyżce kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz podwyżkę drugiego progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł. Według oficjalnego dokumentu opublikowanego przez PiS kwota wolna ma wzrosnąć dla wszystkich pracujących Polaków.

Te propozycje będą korzystne także dla przedsiębiorców rozliczających się na zasadach ogólnych. Przedsiębiorcy nie usłyszeli jednak głośno i otwarcie o jednoczesnym bardzo poważnym uderzeniu w ich kieszenie, o którym PiS napisał tylko na stronie internetowej Nowego Ładu. Chodzi o zmianę polegającą na powiązaniu składki zdrowotnej z poziomem uzyskiwanych dochodów. Kaczyński i Morawiecki przebrnęli przez ten temat wyłącznie półsłówkami o braku możliwości odpisania składki zdrowotnej od podatku.

embed

Składka zdrowotna mocno w górę

Dziś przedsiębiorcy opłacają składkę zdrowotną ryczałtowo. W 2021 r. przedsiębiorca płaci co miesiąc ok. 381 zł składki niezależnie od poziomu przychodów czy dochodów.

Co oznacza proponowana przez PiS reforma? Zakłada ona, że przedsiębiorca będzie płacił taką samą składkę jak osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę. Przykładowo, osoba z umową o pracę zarabiająca 8 tys. zł brutto płaci składkę zdrowotną na poziomie ok. 621 zł. Przy zarobkach na poziomie np. 15 tys. zł brutto składka zdrowotna to ok. 1165 zł. 

Oczywiście, w przypadku przedsiębiorców składki zdrowotne liczone od dochodu mogą mogą być nieco inne niż podane wyżej (w zależności m.in. od poziomu kosztów uzyskania przychodu), niemniej pokazują skalę zmiany. Składka zdrowotna dla przedsiębiorcy podskoczy o kilkaset, a czasem nawet ponad tysiąc złotych.

Rząd chce przyjąć tę zmianę we wrześniu 2021 r. 

Jak przekonuje PiS, środki z podwyżki składki zdrowotnej mają zagwarantować wyższe dochody systemu ochrony zdrowia. Nowy Ład zakłada, że do 2023 r. osiągniemy 6 proc. PKB nakładów na zdrowie (według Kaczyńskiego ok. 150-160 mld zł), a do 2027 r. - 7 proc. (ok. 200 mld zł). Dziś to ok. 5,30 proc. 

Zmiany będą oznaczały, że samozatrudnienie będzie mniej korzystne w porównaniu z umową o pracę przy stosunkowo wysokich zarobkach (ponad ok. 10 tys. zł).

Więcej o: