Jak pisaliśmy, 5 czerwca w Dzienniku Ustaw opublikowano nowelizację, która umożliwiła od niedzieli 6 czerwca przywrócić możliwość organizacji targów i kongresów. W czwartek 10 czerwca Polska Izba Przemysłu Targowego (PIPT) zaapelowała jednak do Ministra Zdrowia z prośbą o liberalizację obostrzeń, podkreślając, że limit uczestników w wysokości jednej osoby na 15 metrów kw. "ogranicza lub wręcz nie pozwala (nawet nie wliczając w limit osób zaszczepionych) na podjęcie decyzji o realizacji imprezy targowej ze względu na brak jej rentowności". Tego samego dnia rząd ogłosił kolejne zmiany w przepisach dotyczących organizacji targów. Dla branży to jednak nadal niewystarczająco.
W liście z 10 czerwca Polska Izba Przemysłu Targowego podkreśliła, że limit jednej osoby na 15 metrów kw. jest dla niej niezrozumiały. "Mamy wrażenie, że branża targowa - w porównaniu z innymi odmrożonymi branżami - została potraktowana dużo bardziej restrykcyjnie" - podkreślała przewodnicząca Izby, dr Beata Kozyra. Tego samego dnia rząd przedstawił jednak nowe zasady bezpieczeństwa dotyczące organizacji targów, imprez promocyjnych, wystaw, kongresów czy konferencji. Zgodnie z nimi od 26 czerwca do 31 sierpnia nowy limit wynosi jedną osobę na 10 metrów kw. 11 czerwca Polska Izba Przemysłu Targowego wystosowała więc kolejne pismo do rządu.
"Dziękujemy za wyjście naprzeciw potrzebom branży spotkań i wydarzeń, w tym branży targowej i złagodzenie obostrzeń dotyczących limitu osób na targach na jedną osobę na 10 metrów kw., co pozwala nieco bardziej optymistycznie spojrzeć firmom targowym w najbliższą przyszłość" - napisała dr Kozyra, która wyraziła nadzieję, że ta liberalizacja obostrzeń jest "pierwszym krokiem w stronę limitów z września 2020 r.", który wynosił jedną osobę na cztery metry kw. "Tym bardziej że w innych branżach limity te są dużo bardziej liberalne" - podkreśliła Kozyra w liście.