Portal sady24.pl poinformował, że na krajowych rynkach hurtowych ceny czereśni spadły do niezwykle niskich poziomów. Dowiadujemy się o cenach 3,00 zł (i niższych) za kilogram czereśni najniższej jakości, przede wszystkim odmiany Poznańska. Maksymalne ceny za owoce najwyższej jakości wynoszą 6,00 - 7,00 zł/kg.
"Jeśli chodzi o sprzedaż to najgorzej wygląda sytuacja na rynku w Sandomierzu. Pomimo cen poniżej kosztów produkcji, czereśnie są praktycznie niesprzedawalne. Co więcej, w okolicy nie są kupowane czereśnie dla przetwórstwa. Zapewne jakaś część owoców będzie się musiała zmarnować" - czytamy.
W nagraniu opublikowanym na Twitterze Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii, za problemy rolników ze sprzedażą czereśni obwinia Biedronkę. - Dostajemy informacje od sadowników, że pośrednicy nie są zainteresowani kupowaniem czereśni. Wiecie dlaczego? Właśnie tutaj macie odpowiedź. Największa sieć sklepów zaopatrująca Polaków nie jest zainteresowana kupowaniem polskich czereśni - zarzuca Kołodziejczak w opublikowanym nagraniu.
W oświadczeniu przesłanym redakcji Next.gazeta.pl Biedronka poinformowała, że aktualnie kupuje czereśnie od 20 polskich dostawców.
"Aktualnie w ofercie Biedronki znajdują się czereśnie z Polski tak jak i z innych krajów. Te ostatnie uzupełniają naszą ofertę ze względu na duże zainteresowanie klientów tymi owocami. Przypominam, że zgodnie z przyjętą przez nas strategią do końca 2021 roku polscy rolnicy i inni dostawcy, w tym małe gospodarstwa będą stanowić aż 90 proc. udziału wśród tych owoców i warzyw, które są uprawiane w Polsce w trakcie sezonu polskiego. Dlatego zapraszamy rolników do współpracy z nami - nasi kupcy lokalni odwiedzają gospodarstwa w Polsce, by umożliwić nawiązanie współpracy z Biedronką. Można też zgłosić chęć współpracy za pomocą specjalnie przygotowanego przez nas formularza pod adresem: https://www.biedronka.pl/front/form/farmers na każde zgłoszenie odpowiadamy indywidualnie. Od stycznia do początku lipca b.r. otrzymaliśmy ponad 500 zgłoszeń i blisko 80 proc. gospodarstw udało się już nam odwiedzić. Pierwszym zauważalnym efektem było wprowadzenie w prawie 300 sklepach sieci Biedronka truskawki polskiej 2 kg dostarczanej bezpośrednio przez polskich rolników do sklepów z pominięciem centrów dystrybucyjnych" - napisał nam Marek Walencik, dyrektor kategorii owoców i warzyw w sieci Biedronka.