Nadchodzi rekordowa waloryzacja rent i emerytur w 2022 r. Bo drożeje też prawie wszystko

Rząd opublikował w tym tygodniu założenia do budżetu na 2022 rok. Zapisane w nim wskaźniki pozwalają prognozować, że emerytów i rencistów czeka rekordowa w ostatnich latach waloryzacja świadczeń. Niestety ten medal ma też drugą stronę, a są nim rosnące ceny towarów i usług.

Od czego będzie zależeć rekordowa podwyżka? Otóż na wysokość waloryzacji świadczeń wpływa mają przede wszystkim dwa wskaźniki: Inflacja, czyli po prostu wzrost cen towarów, oraz podwyżki płac w gospodarce. – W projekcie budżetu na 2022 rok zapisany został wskaźnik waloryzacji rent i emerytur w wysokości 104,89 procent, a waloryzacja zaplanowana jest na 1 marca 2022 roku - mówił wiceminister finansów Sebastian Skuza. To oznacza, że emerytów i rencistów w pierwszym kwartale przyszłego roku czeka blisko pięcioprocentowa podwyżka. Tyle założenia, bo realia mogą być jeszcze inne. 

Zakładając, że Ministerstwo Finansów bardzo ostrożnie szacuje waloryzację emerytur, to już śmiało można powiedzieć, że przekroczy ona 5 proc. Myślę, że może być w okolicy 5,5 proc. Najwyższa waloryzacja od wielu lat. Chociaż jej finalną wysokość poznamy na początku roku

- napisał na Twitterze Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego.

Waloryzacja emerytur i rent w 2022 r. Ile więcej w portfelu?

Blisko pięcioprocentowa podwyżka może oznaczać wzrost świadczenia średniej renty (2051,44 zł) o około 100 zł miesięcznie, a średnia emerytura może wzrosnąć o blisko 130 złotych miesięcznie. Świadczenie przedemerytalne (1262 zł) może się zwiększyć o około 60 zł - wylicza "GW"

Niestety emeryci odczuwają także w swoich portfelach efekt rosnących cen. Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu do projektu budżetu na 2022 r. prognozuje, że w w tym roku r. inflacja wyniesie średnio 4,3 proc. - przypomnijmy, że w lipcu 2021 ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły rok do roku aż o 5 proc., tj. najwięcej od dekady, a konkretnie od maja 2011 r. Wówczas inflacja też wyniosła 5 proc. MF zakłada, że w latach 2022-2023 nastąpi cykl podwyżek stóp procentowych i powrót do zgodnej z wcześniejszymi regułami polityki fiskalnej. Natomiast dopiero w latach 2023-2025 bank centralny będzie prowadzić politykę pieniężną nakierowaną na osiągnięcie celu inflacyjnego – 2,5 proc.

Zobacz co drożeje:

Musimy przywyknąć do wysokiej inflacji. MF: cel inflacyjny NBP osiągniemy w 2025 r.

"Przy założeniu braku dodatkowych szoków podażowych na rynku żywnościowym i energetycznym inflacja w 2022 r. wyniesie 3,3 proc. w ujęciu średniorocznym. Wyraźnie niższa powinna być dynamika cen energii, przy utrzymującej się wciąż na podwyższonym poziomie, chociaż nieco niższej niż w latach 2020-2021, inflacji bazowej." – napisano w dokumencie.

To oznacza, że emeryci renciści i nie tylko będą musieli płacić więcej jeszcze przez wiele kwartałów za towary i usługi, a podwyżki częściowo zrekompensuje wspomniana wyżej waloryzacja. 

Zobacz wideo Belka: Możemy obudzić się w sytuacji, gdy nie będziemy mogli zapanować nad inflacją
Więcej o: