Podatek akcyzowy od stycznia 2022 roku najprawdopodobniej pójdzie w górę. Do połowy października trwają co prawda jeszcze konsultacje w tej kwestii, ale eksperci już wyliczają, jak zmienią się ceny.
Podrożeją zarówno alkohol jak i papierosy - podatek akcyzowy w ich wypadku wzrośnie o 10 proc. Nowością jest ogłoszona przez Ministerstwo Finansów tzw. mapa akcyzowa, czyli harmonogram zwiększania akcyzy do roku 2027.
Zgodnie z projektem piwo i wino będzie każdego roku obciążane akcyzą o 5 proc. wyższą, a papierosy o 10 proc. wyższą.
Jak w przyszłym roku zmienią się ceny? Jak wylicza portal prawo.pl, półlitrowa butelka wódki zdrożeje o ok. 1,5 zł, wino (0,75 l) o ok. 16 gr, a piwo o ok. 6 gr. Paczka papierosów podrożeje o ok. 30 gr, a elektroniczne papierosy o ok. 1 zł.
Co ciekawe, gdy we wrześniu pojawiły się pierwsze doniesienia o drastycznym wzroście akcyzy, resort finansów zaprzeczał. "Informacje o planach drastycznej podwyżki akcyzy na alkohol to fake news. W Ministerstwie Finansów nie toczą się prace w tym kierunku. StopFakeNews" - pisał resort na Twitterze. Dziś dziennikarze przypominają ten wpis, wskazując, że projekt jednak istnieje.
Według wyliczeń samego resortu, podawanych w ocenie skutków regulacji projektu, zmiana akcyzy przyniesie spore korzyści budżetowi. Przez okres 10 lat mają one przekroczyć 10 mld zł. W przyszłym roku z wyższych podatków wpłynąć ma ok. 2 mld zł, rok później już ponad 3 mld - wszystko przez już zaplanowane wzrosty wysokości akcyzy.
Akcyza od lat jest coraz ważniejszym źródłem dochodu dla budżetu państwa. Danina, którą Polacy płacą w paliwie, alkoholu, papierosach w 2010 roku przynosiła ok. 50 mld zł, w 2018 roku dochody z tego tytułu przekroczyły 60 mld zł. W 2020 roku będzie to już niemal 78 mld zł.