Inflacja osiągnęła w Polsce poziom niewidziany od dwóch dekad - według szacunków Głównego Urzędu Statystycznego wyniosła w październiku 6,8 proc. Wynik jest wyższy od przewidywań wielu ekspertów i ekonomistów, znacznie przekracza też cel wyznaczony przez NBP. Według wiceministra finansów Piotra Patkowskiego inflacja na poziomie 8 proc. jest możliwa jeszcze w tym roku.
Natomiast w środę Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o podniesieniu referencyjnej stopy NBP z poziomu 0,50 proc. do 1,25 proc.
Przeczytaj więcej informacji o inflacji na stronie głównej Gazeta.pl
Wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk powiedział, że podwyżka stóp procentowych była potrzebna. - Ale trzeba pamiętać, że mamy inflację z różnych przyczyn. Nie sądzę, aby mocny wzrost stóp osłabił inflację, ale może ostudzić gospodarkę - powiedział Kowalczyk w wywiadzie dla Radia Zet.
Przypomniał, że wynagrodzenia rosną obecnie szybciej niż inflacja. - Na inflację trzeba patrzeć przez perspektywę wzrostu wynagrodzeń. Jeśli wzrost wynagrodzeń jest dużo szybszy, niż inflacja, to jest to w porządku. Ludzie mają więcej pieniędzy. Jeśli ktoś zarabia o 20 proc. więcej, a inflacja jest 6 proc., to mu 14 proc. zostaje w kieszeni - tłumaczył Henryk Kowalczyk.
Minister rolnictwa wypowiedział się również na temat wzrostu rat kredytów, wynikającego z podniesienia stóp procentowych przez RPP. Prowadząca program powołała się na wyliczenia, według których przeciętna rata kredytu hipotecznego wzrośnie o 221 złotych. - Więcej? Nie sądzę. Chyba nie potrafią liczyć. No jak przez 1 proc. można płacić 200 złotych więcej miesięcznie. Trzeba to po prostu policzyć, a nie opowiadać takie rzeczy - powiedział Henryk Kowalczyk.
Efekty podniesienia stóp procentowych odczuje najpóźniej za trzy miesiące większość osób płacących kredyty mieszkaniowe w złotych - pisał na Next.gazeta.pl Mikołaj Fidziński. Jakich wzrostów należy się spodziewać? Sprawdź wyliczenia w naszym artykule: Raty kredytów zabolą jeszcze silniej. Liczymy, o ile wzrosną po kolejnej podwyżce stóp [WYKRES DNIA]