Do 14 marca granicę ukraińsko-polską przekroczyło ponad 1,8 mln osób. Wiele z nich przynajmniej do czasu zakończenia wojny pozostanie w Polsce. Wielu z uchodźców to dzieci i osoby starsze, ale sporo jest też osób gotowych i chętnych podjąć pracę. Jak i gdzie jej szukać? Jest wiele możliwości.
Ukraińskojęzyczne wersje swoich stron udostępniły niektóre internetowe bazy ofert pracy w Polsce, m.in. OLX, Pracuj.pl czy infopraca.pl. Ukraińską wersję witryny ma także rządowa Centralna Baza Ofert Pracy i aplikacja ePraca oraz Wortal Publicznych Służb Zatrudnienia.
Ukraińcom udostępniony w ich ojczystych języku został także portal Eures - sieć europejskich ofert pracy. Oczywiście pracy można szukać także za pośrednictwem innych serwisów - ich szeroka lista dostępna jest m.in. pod tym linkiem.
Oferty zatrudnienia dostępne są także bezpośrednio w powiatowych urzędach pracy w całej Polsce. Szerokie wsparcie - także w zakresie wejścia na polski rynek pracy - oferuje także Zielona Linia (w języku ukraińskim).
Ukraińcy pracy mogą szukać także w agencjach zatrudnienia, m.in. Randstad, Work Service, Adecco, Gremi Personal czy Manpower. Niektóre (m.in. Randstad) poza pomocą w znalezieniu zatrudnienia oferują także wsparcie psychologiczne, a także organizacyjne i finansowe m.in. w zakresie zakwaterowania, opieki nad dziećmi oraz nauki języka polskiego czy rozwoju kompetencji.
Oczywiście pracy można szukać także bezpośrednio u pracodawców, w tym m.in. w sieciach handlowych. Przykładowo, sieć Żabka uruchomiła specjalny portal, w którym można znaleźć oferty na stanowiska m.in. w sklepach, centrach logistycznych, centrali organizacji czy w jej spółkach zależnych.
Wybrane ogłoszenia rekrutacyjne w języku ukraińskim publikować będzie Lidl, który zapowiada także finansowanie nauki języka polskiego. Po ukraińsku oferty pracy publikuje także m.in. Biedronka i Kaufland. Ta pierwsza wsparła też pracowników z Ukrainy dofinansowaniem w wysokości 1 tys. zł. Pracownicy pochodzący zza wschodniej granicy mogą też liczyć na pomoc psychologiczną.
Jak informuje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, obywatele Ukrainy mogą legalnie podjąć pracę u każdego pracodawcy w Polsce, bez żadnych dodatkowych zezwoleń. Dotyczy to zarówno osób, które przybyły do Polski od 24 lutego br., jak i tych, które już wcześniej tu przebywały. Również zmiana pracodawcy nie wymaga żadnego zezwolenia.
Jedyny formalny obowiązek leży po stronie pracodawcy i dotyczy obowiązku zgłoszenia do powiatowego urzędu pracy faktu podjęcia pracy przez obywatela Ukrainy. Należy to zrobić poprzez system elektroniczny praca.gov.pl w ciągu 14 dni od podjęcia pracy.
Resort Rodziny i Polityki Społecznej przypomina, że polscy pracodawcy wciąż mogą występować o zezwolenia na pracę lub oświadczenie o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi. Jak wyjaśnia ministerstwo, może to mieć uzasadnienie w przypadku tych obywateli Ukrainy i pracodawców polskich, którzy chcą zawrzeć dłuższe umowy (np. na 3 lata jak w przypadku zezwoleń na pracę), przepisy specjalne przewidziane są bowiem na okres do 18 miesięcy.
***
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Od pierwszych godzin napaści giną bezbronni cywile, a Rosjanie systematycznie atakują miasta i wsie. Zniszczenia są ogromne. Z kraju ogarniętego wojną próbują się wydostać miliony uchodźców. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.