W Polsce obecnie istnieje ponad 100 zgromadzeń zakonnych tzw. czynnych, a zakonnic jest około 18 tysięcy. Z czego blisko dwa tysiące to siostry pracujące za granicą - podaje portal Zakony-zenskie.pl.
Siostra Paula, którą na TikToku obserwuje ponad 77 tysięcy osób, pokazuje w mediach społecznościowych życie w zakonie i odpowiada na liczne pytania swoich followersów. Ostatnio zdradziła, ile zarabiają zakonnice. Okazuje się, że wszystkie pieniądze, które zarobią, muszą przekazać siostrze przełożonej.
My nie mamy swoich pieniędzy. Oczywiście mówię o Zgromadzeniu Sióstr św. Katarzyny, potocznie o siostrach katarzynkach. Jeśli otrzymujemy jakąś pensję, wynagrodzenie za pracę, to wszystko idzie do siostry przełożonej, a jeżeli czegoś nam brakuje, coś nam potrzeba, to idziemy do niej, zgłaszamy jej i otrzymujemy pieniądze. Nie ma z tym większego problemu
- powiedziała siostra Paula.
Internauci dopytywali siostrę, co się dzieje w sytuacji, kiedy nagle najdzie ją ochota na zjedzenie posiłku na mieście i czy wówczas musi prosić o wydzielenie pieniędzy na taki cel. Siostra Paula odpowiedziała, że przeznaczanie środków na takie przyjemności "to już sprawa dyskusyjna".
Zakonnice w Polsce zajmują się pomocą potrzebującym, pracują z osobami z niepełnosprawnością w hospicjach oraz prowadzą działalność edukacyjną. Jak informuje portal Zakony-zenskie.pl, siostry zakonne prowadzą 75 szkół ponadpodstawowych własnych, w których uczy się około 7 400 uczniów, a także bursy, stancje i akademiki dla ok. 2100 osób. Ponadto prowadzą domy dziecka oraz zajmują się innymi formami opiekuńczo-wychowawczymi, których jest łącznie ponad 500. Dodatkowo tworzą świetlice środowiskowe oraz ogniska wychowawcze dla ponad 3 500 dzieci.
Okazuje się, że siostry, które przeszły już na emeryturę, otrzymują najniższe świadczenie w wysokości 1338,44 zł brutto. Tylko zakonnice pracujące np. jako katechetki czy opiekunki w domach opieki, mogą liczyć na nieco wyższe świadczenie. Emeryturę podobnie, jak wcześniej zarobione pieniądze, przekazują siostrze przełożonej.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl
Dla porównania księżą otrzymują pensję z "ofiar", która waha się od 1500 do 3000 złotych na rękę miesięcznie - podaje portal Gowork.pl. Dodatkowo część księży dorabia pracując w szkołach jako katecheci. Według danych z 2019 roku, ksiądz zatrudniony w szkole na pełen etat może otrzymać 2002 zł netto. Co ciekawe, wysokość emerytury księży nie jest znana, jednak jest wyższa od emerytury zwykłego seniora po 65. roku życia - wyjaśnia Gowork.pl. Dodatkowo emerytowani księża, którzy skończyli 75. rok życia otrzymują dodatkowe pieniądze z Funduszu Kościelnego. Nie muszą też swoich świadczeń przekazywać proboszczowi czy przeorowi.