Import z Rosji w marcu najwyższy od lat. Tusk "uderzony informacją", Fogiel mu odpowiada

Import towarów z Rosji do Polski wyniósł w marcu ponad 12,2 mld zł. To najwięcej od lat. Przyczyn należy szukać m.in. we wzroście cen, ale też zapewne we wzmożonych zakupach przed wprowadzeniem sankcji. - To jest rzecz naprawdę niebywała - komentował w środę przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. - Polska jest krajem o gospodarce rynkowej, prywatne firmy podejmują decyzje same - odpowiadał mu wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

12,2 mld zł - jak wynika z najnowszych danych GUS, tyle wyniosła wartość importu towarów z Rosji w marcu bieżącego roku. To najwyższa miesięczna kwota od lat - przynajmniej od 2012 r., dokąd sięgnęliśmy danymi.

Łącznie w pierwszym kwartale 2022 r. wartość importowanych towarów z Rosji wyniosła 29,4 mld zł. Rosja była trzecim - po Niemczech i Chinach - najważniejszym kierunkiem importu do Polski. Te 29,4 mld zł to aż o 109 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2021 r. 

Rosyjska motoryzacja cofa się w rozwoju Rosja będzie produkować auta mniej bezpieczne i mniej ekologiczne

Ekonomiści banku PKO BP zwracają uwagę na istotny wzrost cen surowców energetycznych. Dane głębiej przeanalizował też portal Business Insider Polska. Według niego liczby wyglądają tak, jakby polskie firmy w marcu importowały z Rosji towary na potęgę, by zdążyć przed sankcjami. W porównaniu z lutym br. wyraźnie wzrósł import (licząc już nie tylko wartością, ale także masą towaru) oleju napędowego, ropy naftowej, ale także chemikaliów organicznych czy aluminium.

Dane za marzec są o tyle ważne, że to pierwszy pełny miesiąc od inwazji Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego. Dane za kwiecień poznamy za miesiąc.

Zobacz wideo Deszczycia: Przywódcy państw mających powiązania z Rosją nie chcą szybko zerwać tych więzi
  • O wojnie w Ukrainie przeczytaj na stronie głównej Gazeta.pl

'Ukraina i Rosja przeprowadzą twarde dyskusje o pokoju, zawieszeniu broni, natychmiastowym wycofaniu rosyjskich żołnierzy z Ukrainy i gwarancjach bezpieczeństwa' - napisał na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak przed czwartą turą rozmów Ukraina zawiesiła negocjacje pokojowe z Rosją

Tusk: rzecz naprawdę niebywała

Najnowsze dane GUS wzbudziły polityczne emocje. W trakcie środowego wystąpienia we wsi Lipie Góry cytował je lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. 

To jest informacja uderzająca. Import rosyjskich produktów do Polski wzrósł od stycznia do marca o prawie 5 miliardów złotych. Polska kupiła od Rosji towary za 12 mld zł. Każdego dnia, od kiedy wybuchła wojna w Ukrainie, rośnie sprzedaż rosyjskich produktów do Polski. My zwiększamy radykalnie jako państwo, jako Polska import z Rosji, to jest rzecz naprawdę niebywała

- mówił Donald Tusk.

W rozmowie z PAP do słów Tuska odniósł się wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Warto, żeby Donald Tusk pamiętał, że Polska jest krajem o gospodarce rynkowej i decyzje dotyczące działań swoich przedsiębiorstw ich właściciele, w większości są to prywatne firmy, podejmują sami

- powiedział Fogiel. Dodawał, że rosnący import z Rosji "pokazuje jedno - że konieczne są kolejne sankcje na kolejne sektory".

  • Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Więcej o: