Bon turystyczny przedłużony. "Nie będzie zarzutów, że państwo przywłaszczyło środki"

Bon turystyczny zostanie przedłużony do marca 2023 roku - takie założenia przyjął w piątek Sejm w projekcie ustawy o Polskim Bonie Turystycznym. Oznacza to, że będzie można go wykorzystać np. na zimowe wyjazdy w ramach ferii. Jak zauważa rząd, decyzja wynika z niewykorzystania wielu bonów przez Polaków i jego pozytywnego wpływu na branżę turystyczną.

Bon turystyczny to dokument elektroniczny uprawniający do uzyskania wsparcia w wysokości 500 zł na każde dziecko, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością 1000 zł. Nie podlega on wymianie na gotówkę ani inne środki płatnicze, a niewykorzystany, przepada. Całość można przeznaczyć jedynie na wypoczynek, ale tylko w Polsce. Świadczenie miało obowiązywać do końca września 2022 roku. Jednak w piątek posłowie zdecydowali o jego przedłużeniu.   

Zobacz wideo Jak uzyskać i jak wykorzystać bon turystyczny?

Bon turystyczny. Wielu Polaków nie wykorzystało świadczenia 

"Do tej pory rodzice i opiekunowie z 4,3 mln przyznanych bonów aktywowali ponad 3,5 mln" - czytamy w komunikacie ZUS z początku sierpnia. Podkreślono, że wciąż pozostaje 776 tys. elektronicznych dokumentów na kwotę 528 mln zł, które jeszcze w ogóle nie zostały aktywowane. Łączna liczba bonów, które czekają na wykorzystanie (nieaktywne; aktywne, ale niewykorzystane i częściowo wykorzystane), to ponad 2 mln. Z tego powodu rząd zdecydował się przedłużyć ich ważność. 

Sejm przyjął w piątek 2 września projekt nowelizacji ustawy o Polskim Bonie Turystycznym. Oznacza to, że termin ważności bonu zostanie przedłużony do I kwartału 2023 roku. Ustawę musi przyjąć jeszcze Senat oraz podpisać prezydent, ale wiceminister sportu i turystyki, Andrzej Gut Mostowy zapewnia, że to "nie budzi żadnych emocji". 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Bon turystyczny zostanie przedłużony

Z całego pakietu 4 miliardów złotych, miliard nie trafił jeszcze do rodzin i branży turystycznej. Dlatego w trybie pilnym jest poprawka wydłużająca działanie bonu o pół roku. Bon turystyczny jest przyjęty do końca marca 2023 roku

- przekazał na antenie Radia Kraków Andrzej Gut-Mostowy. 

Wiceminister tłumaczy, że przyczyn niewykorzystania bonu przez Polaków jest kilka: "brak czasu", czy przekonanie, że "ta opcja będzie w przyszłości". Gut-Mostowy zdradził też, że rząd zdecydował się przedłużyć ważność bonu, gdyż wtedy "nie będzie zarzutów, iż te środki państwo jakoś zawłaszczyło dla siebie" - mówił dla Radia Kraków. Zwraca też uwagę na aspekt społeczny.

Bon turystyczny z pozytywnymi skutkami

- To zachęcenie rodzin do wypoczynku w kraju i wsparcie polskiej branży turystycznej. Są też dwa dodatkowe skutki bonu. On zachęcił rodziny wielodzietne. Często nie było ich stać na wypoczynek. Właściciele pensjonatów mówią, że rodziny wielodzietne przyjeżdżają teraz częściej. To dobry aspekt bonu. Do tego duża część branży turystycznej, która nie była do końca zarejestrowana, musiała to zrobić, żeby przystąpić do bonu. Są większe dochody samorządu z podatków lokalnych - wyjaśnia na antenie radia Gut-Mostowy. 

Słowa wiceministra  mają potwierdzenie w liczbach. Polska Organizacja Turystyczna w raporcie podsumowującym działalność bonu zaznaczyła, że liczba nowych podmiotów turystycznych, które pojawiły się w oficjalnych ewidencjach, wzrosła o 30 proc. 

Więcej o: