Elon Musk znów mąci ws. niebieskiego znacznika na Twitterze. Aż zakpił z niego Donald Tusk

Elon Musk wciąż miesza w Twitterze. Teraz opóźnił wprowadzenie płatnego niebieskiego znacznika autentyczności. Zapowiedział też w związku z tym zmiany w algorytmie. Zażartował sobie z niego Donald Tusk, który nie chce, by go pomylono z Donaldem Trumpem.
Zobacz wideo Nas nie stać na mieszkanie, a Musk przejmuje Twittera. Zobacz jak [Next Station]

Elon Musk przejął Twittera i od razu zaczął wprowadzać zmiany. W poszukiwaniu dodatkowego zysku podniósł opłatę za Twitter Blue z 5 do 8 dolarów. Ponadto zapowiedział, że niebieski znacznik dla zweryfikowanych kont otrzymają jedynie osoby, które mają płatną wersję serwisu.

Elon Musk przesuwa płatny niebieski znacznik na Twitterze o kilka dni

PublikujElon Musk musiał się mierzyć ze sporą krytyką. Nie powstrzymało go to jednak przed zmianami, które wprowadził w ekspresowym tempie. Nowy Twitter Blue wdrożono w minioną sobotę. 

Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl 

Już w niedzielę "New York Times" pisał, że pod naciskiem pracowników i użytkowników zdecydowano się opóźnić wdrożenie zmiany do wtorku. Data ma związek z wyborami do Kongresu USA.

Musk w wywiadzie w weekend powiedział również, że zostaną wprowadzone zmiany do algorytmu Twittera. Posty od osób, które nie będą płaciły 8 dol. miesięcznie za Twitter Blue, będą miały zmniejszane zasięgi. 

Donald Tusk żartuje z Elona Muska

Przejęcie Twittera i zmiany w nim to najgorętszy temat ostatniego tygodnia. Od komentarza nie powstrzymał się też Donald Tusk

Mam nadzieję, drogi Elonie Musku, że nie zostanę zwieszony, za podszywanie się pod Donalda T. 

- napisał były premier. Do żartu wykorzystał zbieżność imion i pierwszych liter nazwisk z były prezydentem Stanów Zjednoczonych, Donaldem Trumpem, którego konto na Twitterze wciąż jest zawieszone. 

Więcej o: