W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. "Poniżej najczarniejszego scenariusza" [DANE GUS]

Z danych przedstawionych przez Główny Urząd Statystyczny jasno wynika, że w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Nie maleje jednak liczba zgonów, a to oznacza, że społeczeństwo polskie się kurczy. Zdaniem ekonomisty Rafała Mundrego, "to poniżej najczarniejszego scenariusza GUS i Ministerstwa Rodziny".

We wrześniu 2022 roku urodziło się 26,5 tys. dzieci, a zmarło zaś 34,5 tys. osób. Dane podane przez Główny Urząd Statystyczny, dotyczące urodzeń i zgonów w Polsce, nie pozostawiają złudzeń. Rodzi się coraz mniej dzieci. 

Najnowsze dane GUS nie są optymistyczne

Główny Urząd Statystyczny podał dane dotyczące urodzeń i zgonów w Polsce. Wynika z nich, że w Polsce mieszka 18 mln 597 tys. 991 mężczyzn i 19 mln 839 tys. 248 kobiet.  We wrześniu 2022 roku urodziło się 26,5 tys. dzieci. Zmarło zaś 34,5 tys. osób.

Suma urodzeń "za ostatnie 12 miesięcy to 314,7 tys." - pisze na Twitterze ekonomista Rafał Mundry, który opracował dane GUS. I dodaje:

To poniżej najczarniejszego scenariusza wg prognoz GUS i Ministerstwa Rodziny. W wariancie średnim miało się urodzić 327 tys. Niskim - 314 713 tys. Dzięki 500+ - 370 tys. A jest 314,7 tys.
Zobacz wideo Czy Polki faktycznie boją się rodzić dzieci w Polsce? Pytamy posłankę Dziemianowicz-Bąk

Liczba zgonów większa niż liczba urodzeń

W roku 2022 ciągle jesteśmy "na minusie" - zdecydowanie większa jest liczba zgonów niż liczba narodzin.  Z danych GUS wynika, że w tym roku kalendarzowym najmniej dzieci urodziło się w lutym - 23,1 tys., natomiast najwięcej w sierpniu - 28 tys.

Jak wygląda sytuacja dotycząca zgonów? Otóż najwięcej osób zmarło w styczniu - 48,3 tys.. Najmniejszą liczbę zgonów odnotowano w lipcu. Wynosiła ona wówczas 31,5 tys. 

W minionych latach nie było miesiąca, w których liczba urodzeń byłaby większa od liczby zgonów. Ostatni taki przypadek miał miejsce w 2019 roku - ale jedynie w lipcu, sierpniu i wrześniu.

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: