Jak wypisać się z PPK? Wyjaśniamy, gdzie i do kiedy złożyć deklarację [LINK DO WNIOSKU]

Już od 1 marca nastąpi tzw. autozapis w Pracowniczych Planach Kapitałowych. To oznacza, że nawet jeśli składaliśmy w przeszłości wnioski o zaprzestanie wpłat do PPK, to należy zrobić to ponownie - najlepiej jak najszybciej. Jeśli pracownik zapomni złożyć deklarację, to już w marcu jego pensja będzie niższa. Poniżej wyjaśniamy, jak wypisać się z PPK.

Złożone w ostatnich latach deklaracje z rezygnacji z udziału w PPK "tracą ważność". Innymi słowy, pracownicy, jeśli nie chcą uczestniczyć w tym programie, muszą ponownie "przedłużyć" swoją deklarację. Mają na to czas do końca lutego.

Pracownicze Plany Kapitałowe. Jak wypisać się z PPK? Deklarację najlepiej złożyć jak najszybciej

Rezygnację z PPK zatrudnieni mogą złożyć w późniejszym niż 1 marca i dowolnie wybranym terminie. Jednak im szybciej to zrobimy, tym mniej składek zostanie odprowadzonych z naszej pensji. Jeśli zrezygnujemy dopiero w kwietniu to już pensja za marzec może zostać odpowiednio pomniejszona o składkę. Jednocześnie nie trzeba takiego oświadczenia składać od razu 1 marca, gdy rusza autozapis.

Pracodawca ma bowiem obowiązek zaprzestać odprowadzać składki od momentu złożenia rezygnacji, ale musi nam też zwrócić składki, których nie przekazał jeszcze do instytucji finansowej. Na to ma z kolei czas do połowy miesiąca - pisze Małgorzata Jankowska na infor.pl. Jeśli zrobi to przed złożeniem rezygnacji, np. na początku kwietnia (lub każdego kolejnego miesiąca), to pieniądze trafią już na konto PPK i nie zostaną zwrócone.

Przykładowo - złożenie rezygnacji do 31 marca sprawia, że pobrane w marcu składki na pewno zostaną nam zwrócone, bo nie zostały jeszcze przekazane instytucji finansowej. Gdy zrezygnujemy między 1 a 17 kwietnia (15 i 16 kwietnia to weekend) wszystko będzie zależało od pracodawcy. Jeśli jeszcze nie przekazał składek, dostaniemy ich zwrot. Jeśli jednak spóźniliśmy się z rezygnacją, a środki przekazano do PPK, to w najbliższym czasie ich nie odzyskamy. Rezygnacja będzie więc dotyczyła dopiero wypłaty za kolejny miesiąc, w tym przypadku za kwiecień. 

Zatem, aby wypisać się z PPK, wystarczy złożyć deklarację o rezygnacji z wpłat do pracodawcy. Po otrzymaniu takiego pisma pracodawca nie będzie potrącał składek na PPK z wynagrodzenia. Oczywiście w każdej chwili można przystąpić do Pracowniczych Planach Kapitałowych - w tym celu należy złożyć odpowiedni wniosek do pracodawcy. Do programu nie będzie mógł jednak przystąpić pracownik, który ukończy 70 lat. Wzór deklaracji o rezygnacji z dokonywania wpłat do PPK można znaleźć TUTAJ.

Należy również pamiętać o dwóch pozostałych kwestiach. Deklarację o rezygnacji z wpłat na PPK należy "odnawiać" co cztery lata. Ponadto, zmieniając pracę, pracownik musi pamiętać o zadeklarowaniu nowemu pracodawcy, że nie chce odkładać na PPK.

Wiceprezes Instytutu Emerytalnego: Autozapis do PPK zakłada szturchnięcie, dotyczy kilku milionów osób

Jeśli pracownik nie złoży takiej deklaracji, to już w marcu otrzyma niższą pensję, a od kwietnia część wynagrodzenia będzie trafiać do Pracowniczego Planu Kapitałowego.

Standardowa wpłata pracownika na rachunek PPK to 2 proc. wynagrodzenia miesięcznie. Do tej kwoty minimum 1,5 proc. wynagrodzenia musi dołożyć pracodawca. Po trzech miesiącach uczestniczenia w programie otrzymuje się także wpłatę powitalną 250 zł, a po każdym roku - dopłatę roczną w wysokości 240 zł od państwa. Pieniądze te lokowane są w instytucji finansowej, wybranej w danej firmie. Są one inwestowane w zależności od wieku oszczędzającego.

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

- Autozapis do PPK, w myśl założeń ekonomii behawioralnej, zakłada tzw. szturchnięcie, czyli automatyczne zapisywanie do PPK (w interwałach czteroletnich) wszystkich tych, którzy w tym ostatnim okresie złożyli deklarację rezygnacji z wnoszenia wpłat - wyjaśniał w Gazeta.pl dr Marcin Wojewódka, wiceprezes Instytutu Emerytalnego.

- Autozapis dotyczy kilku milionów osób zatrudnionych w naszym kraju. W sumie prawie wszystkich, którzy nie są uczestnikami PPK, a mają wynagrodzenie obligatoryjnie obciążone składkami na ubezpieczenia emerytalne - mówił ekspert.

Zobacz wideo Czy pieniądze z PPK mogą być naruszone? "Nie ma możliwości, że ktoś sięgnie po PPK niezgodnie z prawem"
Więcej o: