Marek Belka w Gazeta.pl: To nie polski system bankowy stanie na skraju bankructwa, tylko Polska

- To nie polski system bankowy stanie na skraju bankructwa, tylko Polska stanie na skraju bankructwa - tak Marek Belka, były szef NBP i były minister finansów skomentował w Porannej Rozmowie Gazeta.pl decyzję rzecznika TSUE w sprawie kredytów frankowych.

W poniedziałkowej Porannej Rozmowie Gazeta.pl gościem Karoliny Hytrek-Prosieckiej był były premier, a obecnie europoseł prof. Marek Belka. Gość naszego portalu skomentował m.in. decyzję rzecznika TSUE odnoszącą się do kredytów frankowych.

Zobacz wideo Prof. Marek Belka gościem Porannej rozmowy Gazeta.pl (20.02)

Marek Belka o kredytach frankowych: Polska stanie na skraju bankructwa

Rzecznik Generalny TSUE w ubiegłym tygodniu wydał opinię ws. prawa do wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy frankowej. W myśl opinii banki nie będą mogły domagać się od klientów wynagrodzenia. Opinia nie jest wiążąca, ale często pokrywa się ona z tym, co później ogłasza TSUE. 

Jeśli TSUE w swojej opinii potwierdzi opinie swojego rzecznika, system bankowy może liczyć się ze sporymi stratami. Sięgnąć mogą one od 100 do 200 mld zł. Zdaniem Marka Belki zagrożenie dla gospodarki będzie jednak znacznie wyższe. 

To nie polski system bankowy stanie na skraju bankructwa, tylko Polska stanie na skraju bankructwa. Zapłacimy, by ci, którzy mieli kredyty frankowe, mieli je praktycznie za darmo

- stwierdził Marek Belka. 

Trybunał Sprawiedliwości UE Jest ważna opinia Rzecznika Generalnego TSUE ws. kredytów frankowych

Zdaniem byłego szefa Narodowego Banku Polskiego i byłego ministra finansów, banki nie będą mogły upaść, bo zdeponowane tam są nasze pieniądze. - My wszyscy, podatnicy, musimy zrzucić się na te banki. Nie chodzi o przyszłość bankowców, a o nasze pieniądze, nasze depozyty - dodał gość Gazeta.pl. 

Rozmówca Karoliny Hytrek-Prosieckiej stwierdził też, że TSUE wyciąga wnioski prawne, a nie ekonomiczne i nie nimi się kieruje.

To nie TSUE decyduje, tylko sądy krajowe, które zbyt pochopnie mówią o istnieniu klauzul abuzywnych.

- stwierdził Marek Belka.

Klauzule abuzywne to niedozwolone zapisy umowy, które na przykład w sposób sprzeczny z prawem określają sposoby przewalutowania kredytów. 

Frankowicze pod Belwederem Franki znów w centrum uwagi. Czwartek będzie dla banków sądnym dniem

Marek Belka: Kredyty frankowe są doskonale spłacane

Ekonomista stwierdził też, że banki mogły wykazać się większą elastycznością. - Nawoływałem, aby banki już od roku 2010 skłaniały się do ugód. To nie jest tak, że po ich stronie nie ma żadnych zastrzeżeń, win.

Zauważył jednak, że sytuacja frankowiczów na ogół nie jest dramatyczna. 

Trzeba powiedzieć, że te kredyty do dzisiaj są doskonale spłacane. Brali je na ogół ludzie o doskonałych dochodach, te dochody znacząco wzrosły

- mówił Marek Belka. 

- Jeżeli ktoś ma problem z obsługą kredytu, istnieje fundusz pomocy finansowany przez banki. Do niedawna popyt na korzystanie z tego funduszu był bliski zeru - stwierdził prof. Marek Belka. 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: